Półkolonie 2025. Tyle kosztuje tydzień spokoju dla rodziców

4 dni temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Katarzyna Wiązowska2025-06-27 06:00redaktor Bankier.pl

publikacja
2025-06-27 06:00

Dziś oficjalnie rozpoczynają się wakacje. Choć cieszą one dzieci, nie zawsze tę radość podzielają pracujący rodzice, którzy stoją przed wyzwaniem zapewnienia im opieki przez najbliższe dwa miesiące. Sprawdziliśmy, jaka jest oferta półkolonii i ile w tym roku trzeba za nie zapłacić.

Półkolonie 2025. Tyle kosztuje tydzień spokoju dla rodziców
Półkolonie 2025. Tyle kosztuje tydzień spokoju dla rodziców
fot. WCT Spartan / / UM Wrocławia

Wakacje 2025 rozpoczęły się na dobre, a wraz z nimi ruszył sezon półkolonii - zorganizowanego wypoczynku dla dzieci, który zyskuje coraz większą popularność wśród zapracowanych rodziców. Choć są one tańszą alternatywą dla wyjazdowych obozów lub kolonii, to zapewnienie takiej opieki z pewnością nie pozostaje obojętne dla domowego budżetu.

Ile kosztują wakacje w szkole?

Aby wspomóc rodziców w wakacyjnej opiece, półkolonie organizowane są m.in. przez samorządy. Zwykle są to jedne z najtańszych propozycji umożliwiających nie tylko zapewnienie uczniom opieki, ale też ciekawego spędzania czasu.

We Wrocławiu w tym roku taką ofertę ma ponad 30 szkół. Są to tygodniowe turnusy, które zaplanowano głównie na ostatni tydzień czerwca oraz w lipcu. Koszt tygodniowego turnusu wynosi średnio niecałe 250 zł plus koszty wyżywienia.

– W programach szkolnych półkolonii znajdują się m.in.: zajęcia sportowe, artystyczne, muzyczne czy plastyczne, a także wyjścia do zoo, muzeum czy krótkie krajoznawcze wycieczki – mówi Marcin Miedziński z Departamentu Edukacji UM Wrocławia. – Odbywają się one w godzinach umożliwiających rodzicom bezproblemowe przyprowadzanie i odbieranie dzieci przed i po pracy.

Również mniejsze gminy starają się zapewnić dzieciom opiekę i ciekawe zajęcia w czasie wakacji. W Radzionkowie w dwóch szkołach mogą wziąć w nich udział uczniowie klas 1-4. Będą się one odbywać od godz. 7.00 do 15.30. Koszt udziału w jednym turnusie to 380 zł. W programie m.in. wycieczka, wyjście do kina i na basen, zajęcia plastyczne i sportowe. Dla każdego uczestnika przewidziany jest też obiad.

Wakacje na sportowo nawet za 1750 zł

Z kolei rodzice zainteresowani sportowymi półkoloniami dla dzieci muszą liczyć się z wydatkiem od 550 zł do nawet 1750 zł za tygodniowy turnus. Najtańsze propozycje, jak np. „Wakacje na sportowo” w Lublinie (550 zł/5 dni) oferują zajęcia ogólnorozwojowe – od gier zespołowych po kajaki i wspinaczkę. Z kolei półkolonie premium, takie jak w Klubie Sportowym Gold w Warszawie (1 050 zł/5 dni) czy w Bażantowo Sport w Katowicach (1 090 zł/5 dni), zapewniają dzieciom dostęp do specjalistycznych treningów, wyjścia na basen, zajęcia tenisowe, a także wycieczki np. do parku rozrywki.

Natomiast wrocławski Spartan przygotował półkolonie łączące kilka dyscyplin sportowych m.in. pływacko-rolkarskie, tenisowo-rolkarskie, piłkarsko-sportowe. Ich uczestnicy mają zapewniony niezbędny sprzęt, posiłki i opiekę profesjonalnych instruktorów. Koszt takich zajęć wynosi od 849 zł do 949 zł.

– Na naszych półkoloniach często pojawiają się dzieci, które po raz pierwszy trzymają rakiety tenisowe w ręce, a później zapisują się na regularne treningi – mówi Maciej Moczko z WCT Spartan.

Jednak za sportowe półkolonie można zapłacić też prawie 1750 zł. Takie zajęcia dla dzieci w wieku od 6 do 14 lat obejmujące m.in. windsurfing, kitesurfing, surfing, SUP, wakeboarding, a także rejsy RIB-em i survival organizuje Surfpoint w Juracie. Cena obejmuje pełen sprzęt, pianki, kapoki, instruktorski nadzór, ubezpieczenie i lunch.

Półkolonie tematyczne najdroższe

Niemało kosztują też półkolonie tematyczne: językowe, informatyczne (np. z nauką programowania czy robotyki), a także artystyczne prowadzone przez wyspecjalizowanych instruktorów. Rodzice muszą się tu liczyć z wydatkiem od około 700 zł do nawet 1 250 zł za tygodniowy turnus. Najtańsze oferty, jak np. program „Mały Geniusz” w Lublinie, zapewniają warsztaty ogólnorozwojowe i opiekę w cenie promocyjnej od 699 zł.

Z kolei bardziej rozbudowane programy kosztują więcej np. kursy językowe i kreatywne w warszawskiej szkole Mentis (1 039 zł) czy półkolonie z robotyką i Minecraftem organizowane przez Twój Robot (od 889 zł), które oferują również specjalistyczne zajęcia, wycieczki oraz pełne wyżywienie.

Najdroższe propozycje, jak np. program rozwojowy Play to Grow (do 1 250 zł), kierowane są do rodziców poszukujących nie tylko edukacji, ale i wsparcia emocjonalnego oraz artystycznego dla dziecka. W większości przypadków organizatorzy przewidują zniżki dla rodzeństwa, za udział w kilku turnusach lub wcześniejszą rezerwację.

Nie wszędzie jest drożej

Choć niektórzy organizatorzy podnieśli w tym roku ceny półkolonii, tłumacząc to inflacją i wzrostem stawek dla opiekunów, to w wielu przypadkach pozostały one na ubiegłorocznym poziomie.

– U nas cena zajęć jest taka sama jak w ubiegłym roku – mówi Bankier.pl Aneta Grzywacz ze stowarzyszenia „Aktywnie po dzwonku” z Warszawy. – Może dlatego, że wiele zajęć prowadzimy własnymi siłami. To są m.in. wyjścia na basen, kurs szycia i szydełkowania. Jesteśmy nowym stowarzyszeniem, więc zależy nam na przyciągnięciu uczestników na nasze zajęcia.

– Za nasze półkolonie rodzice zapłacą dokładnie tyle, co w ubiegłym roku. Jesteśmy organizacją pozarządową, więc nie są to ceny komercyjne – mówi Bankier.pl Anna Książek reprezentująca Campus Bemke.

Jednak w niektórych przypadkach wpływ na wyższą cenę miała zmiana programu półkolonii.

– W tym roku organizowane przez nas zajęcia są nieco droższe, ale tylko dlatego, że postanowiliśmy zorganizować wycieczkę dla dzieci i musimy tu doliczyć koszt autokaru – mówi Bankier.pl Aneta Kaczorowska z warszawskiej Fundacji „La Fontaine”.

Półkolonie nadal tańsze niż niania lub obóz

Mimo rosnących cen półkolonie pozostają jedną z bardziej opłacalnych form opieki nad dziećmi latem – szczególnie dla rodziców pracujących na etacie. Tygodniowy koszt jest zwykle niższy niż wynagrodzenie opiekunki – minimum 30 zł za godzinę, a także znacznie tańszy niż wyjazd na kolonie, który w 2025 roku może kosztować nawet 3000–4000 zł za 10 dni.

Źródło:

Przeczytaj źródło