Polki oszalały na jego punkcie. W nadmiarze obciąża wątrobę i nerki

2 tygodni temu 13
  • Koenzym Q10 wspiera produkcję energii i działa przeciwzapalnie, a jego poziom naturalnie spada z wiekiem
  • Suplementacja może pomóc wybranym osobom – szczególnie przy chorobach serca, migrenach, cukrzycy, fibromialgii
  • Osoby z chorobami przewlekłymi powinny przedyskutować suplementację z lekarzem

Jak działa koenzym Q10?

Koenzym Q10 odgrywa kluczową rolę w produkcji energii w mitochondriach, czyli „elektrowniach” organizmu. ATP (adenozynotrójfosforan) to forma energii, którą organizm wykorzystuje do codziennych procesów komórkowych. Koenzym Q10 pomaga przekształcać energię z pożywienia w ATP, jednocześnie redukując stan zapalny i uszkodzenia komórkowe.

Jak tłumaczy dr Zachary Mulvihill w rozmowie z „Women’s Health”, produkcja koenzymu Q10 osiąga szczyt w połowie drugiej dekady życia, a po 65. roku życia jest już o 50 proc. niższa. Spadek ten może być efektem starzenia się organizmu lub stylu życia zwiększającego stres oksydacyjny. Mniej koenzymu Q10 oznacza mniej efektywną produkcję energii i jednocześnie większe ryzyko uszkodzeń komórek.

Badania wskazują, że suplementacja koenzymu Q10 może wspierać zdrowie serca, płodność kobiet, regulację poziomu cukru we krwi, a także redukować częstotliwość migren i łagodzić objawy fibromialgii. Koenzym Q10 działa też jako antyoksydant, neutralizując wolne rodniki, które przyspieszają proces starzenia i zwiększają ryzyko chorób przewlekłych.

Jak korzystać z suplementacji?

Eksperci są dalecy od polecania suplementacji każdej kobiecie po 40. roku życia. Dr Mulvihill zaleca ją głównie osobom z chorobami serca, nadciśnieniem, migrenami, cukrzycą, fibromialgią, problemami z dziąsłami oraz kobietom, które planują ciążę. Korzyści mogą odczuwać też osoby przyjmujące statyny, ponieważ leki te ograniczają naturalną produkcję koenzymu Q10, co czasami powoduje bóle mięśni.

Bezpieczna dawka koenzymu Q10 to zazwyczaj 100–120 mg dziennie, najlepiej przy posiłku zawierającym tłuszcze, które wspomagają wchłanianie.

Suplementację warto prowadzić przez kilka miesięcy, po czym zrobić przerwę, by ocenić efekty.

Tabletki z koenzymem oczywiście nie są polecane każdemu. Szczególną ostrożność powinny zachować m.in.:

  • osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe (antykoagulanty),
  • leki obniżające ciśnienie krwi,
  • insulinę
  • lub leki przeciwnowotworowe (chemoterapia);

Koenzym Q10 może zmniejszać skuteczność farmakoterapii lub zwiększać ryzyko powikłań. W przypadku przewlekłych chorób nerek i wątroby przed wprowadzeniem suplementacji warto skonsultować się z lekarzem.

Nadmiar koenzymu Q10 może prowadzić do różnych dolegliwości, takich jak:

  • problemy żołądkowo-jelitowe (nudności, biegunka, bóle brzucha, zgaga),
  • obniżenie ciśnienia tętniczego, zawroty głowy i osłabienie,
  • bóle głowy i możliwa bezsenność,
  • reakcje skórne, takie jak wysypka lub świąd,
  • osłabienie działania leków przeciwzakrzepowych (np. warfaryny), co zwiększa ryzyko zakrzepów,
  • dodatkowe obciążenie wątroby i nerek, zwłaszcza przy ich chorobach,
  • nasilenie działań ubocznych leków przyjmowanych równolegle (np. na ciśnienie, cukrzycę, tarczycę).

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło