Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Holenderka Marianne Vos (Team Visma-Lease a Bike) wygrała pierwszy etap wyścigu kolarskiego Tour de France, z metą w Plumelec w Bretanii. Czwarte miejsce zajęła Katarzyna Niewiadoma (Canyon SRAM zondacrypto), triumfatorka „Wielkiej Pętli” sprzed roku.
Etap rozstrzygnął się na długim finiszu pod górę. Vos doścignęła na ostatnich metrach uciekającą koleżankę z drużyny, Francuzkę Pauline Ferrand-Prevot, debiutującą w „Wielkiej Pętli” mistrzynię olimpijską z Paryża w kolarstwie górskim, a dwie zawodniczki ekipy Visma rozdzieliła jeszcze reprezentantka Mauritiusu Kimberley Pienaar (AG Insurance-Soudal Team).
ZOBACZ TAKŻE: Sukces polskich pływaków! Mamy kolejny medal na uniwersjadzie
Niewiadoma minęła linię mety tuż za nimi, natomiast piąta, ale już ze stratą trzech sekund, była faworytka imprezy Holenderka Demi Vollering (FDJ-Suez).
38-letnia Vos, trzykrotna mistrzyni świata, odniosła 258. zwycięstwo w zawodowej karierze, co jest absolutnym rekordem w kobiecym kolarstwie.
Od 2022 roku, gdy Tour de France kobiet odbywa się w formule wyścigu ośmioetapowego, Niewiadoma za każdym razem stała na podium klasyfikacji generalnej. W pierwszych dwóch edycjach była trzecia, a przed rokiem odniosła życiowy sukces, wygrywając po niesamowitej walce, z przewagą czterech sekund nad Vollering.
Tegoroczny wyścig, z udziałem 22 siedmioosobowych teamów, wydłużono z ośmiu do dziewięciu etapów. Zakończy się 3 sierpnia w Chatel Les Portes du Soleil. Ten etap zwieńczy rozstrzygające ściganie w Alpach, gdzie wcześniejsze odcinki kończyć się będą w Chambery i na przełęczy Col de la Madelaine.
BS, PAP
