Rozpoznajesz te osoby? Komenda Stołeczna Policji opublikowała informacje o poszukiwaniach uczestników Marsz Niepodległości, którzy mieli złamać zakaz używania wyrobów pirotechnicznych. Na stronie KSP opublikowano ich zdjęcia.
fot. KSP, Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl
Policja poszukuje tych uczestników Marszu Niepodległości
W czwartek (13 listopada) Komenda Stołeczna Policji opublikowała komunikat ws. poszukiwań uczestników Marszu Niepodległości, którzy mogli naruszyć art. 54 kw. w związku z par 1 Rozporządzenia Porządkowego Wojewody Mazowieckiego z dnia 22 października 2025 roku w sprawie wprowadzenia zakazu noszenia, przemieszczania i używania wyrobów pirotechnicznych na terenie m. st. Warszawy w dniu 11 listopada 2025 roku. W związku z tym na swojej stronie internetowej KSP opublikowała wizerunki tych osób.
Komunikat policji
"W trakcie czynności zabezpieczono wizerunki dotychczas nieustalonych uczestników Marszu Niepodległości. Osoby te 11 listopada 2025 roku naruszyły obowiązujące w tym dniu przepisy porządkowe o zachowaniu się w miejscach publicznych tj. posiadanie, przemieszczanie i używanie wyrobów pirotechnicznych. Policjanci zbierają i analizują materiały również w kierunku ewentualnego narażenia człowieka na niebezpieczeństwo" - czytamy. "Wszelkie informacje w tej sprawie proszę przekazywać do Referatu ds. Wykroczeń i Postępowań Administracyjnych Komendy Rejonowej Policji Warszawa I, numer kontaktowy 47 723 91 50, 47 72 391 51 lub na adres email: krp1.kancelaria-wp@ksp.policja.gov.pl" - dodano.
Zobacz wideo Marsz Niepodległości. Banner solidarności ze Zbigniewem Ziobrą
Kierwiński o osobach, które odpalały race na Marszu Niepodległości
Wojewoda mazowiecki wprowadził zakaz używania wyrobów pirotechnicznych, czyli np. rac, w dniu 11 listopada. Nie powstrzymało to jednak części uczestników Marszu Niepodległości. Race i świece dymne były używane dość często. Szef MSWiA wyjawił w rozmowie z TVN24, że w trakcie wydarzenia skonfiskowano "ponad 400 rac u osób, które zmierzały na wiec". - Jeżeli ktoś szedł z racą, poruszał się po Warszawie, w związku z tym zakazem i został wylegitymowany, takie materiały zostały mu zabrane. Natomiast te osoby, które odpaliły race mimo zakazu, będą musiały liczyć się z tym, że dostaną grzywnę - powiedział. - Niektórzy robili to w sposób dość ostentacyjny. Mówię tutaj na przykład o panu pośle Mentzenie. Swoją drogą, nie wiem jak panu posłowi Mentzenowi nie kłóci się patriotyzm z łamaniem prawa. Bo patriotyzm to jest także przestrzeganie prawa. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to chyba rzeczywiście w sposób taki dziwny pojmuje swój patriotyzm - dodał.
Przeczytaj także: Donald Tusk zabrał głos ws. Marszu Niepodległości. "Ponury żart"
Źródła: KSP, TVN24





English (US) ·
Polish (PL) ·