Policja na rozprawie rozwodowej Opozdy i Królikowskiego. Sceny w sądzie

1 miesiąc temu 20

Antek Królikowski stawił się na kolejnej rozprawie rozwodowej, a u jego boku pojawiła się partnerka! To, co działo się na korytarzu, było prawdziwym zaskoczeniem. Zobacz, kto jeszcze obserwował batalię celebrytów!

Trwa roizwód Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy

Historia małżeństwa Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego to materiał na osobny serial. Kiedy w sierpniu 2021 roku mówili sobie sakramentalne „tak”, wydawali się jedną z najgorętszych i najbardziej obiecujących par polskiego show-biznesu. Ich relacja, choć od początku burzliwa i naznaczona przerwami, uchodziła za wielką miłość. Jednak ten spektakularny ślub okazał się początkiem jeszcze bardziej spektakularnego rozpadu, który pociągnął za sobą lawinę medialnych doniesień.

Małżeństwo, które realnie trwało zaledwie kilka miesięcy, formalnie kończy się w sądzie już od blisko dwóch lat. Pozew o rozwód Joanna Opozda złożyła w lutym 2022 roku, wkrótce po narodzinach ich syna, Vincenta. Był to jeden z najgłośniejszych konfliktów ostatnich lat, zwłaszcza że Królikowski niemal natychmiast związał się z nową partnerką. Od tamtej pory sprawa ciągnie się w nieskończoność.

Policja na rozprawie rozwodowej Opozdy i Królikowskiego. Sceny w sądzieJoanna Opozda i Antek Królikowski fot. KAPiF

Nowe Życie w Oczekiwaniu na Wyrok

Antoni Królikowski od dawna układa sobie życie z Izabelą Banaś, prawniczką niezwiązaną ze światem show-biznesu. Para poznała się w 2022 roku i szybko stworzyła stabilną relację. Co więcej, w październiku 2024 roku powitali na świecie córkę, Jadwigę. Aktor, choć wciąż formalnie żonaty z Opozdą, jest już ojcem dwójki dzieci z dwóch różnych związków. To tworzy wyjątkowo skomplikowany obraz rodzinny w oczach publiczności i sądu.

Mimo że Królikowski i Banaś mieszkają już we Wrocławiu, z dala od dawnego centrum konfliktu, warszawski Sąd Okręgowy wciąż regularnie staje się świadkiem kolejnych odsłon ich dawnej relacji.

Kolejny, piąty już akt tej sądowej dramy, rozegrał się 6 listopada 2025 roku. Na rozprawie pojawił się Antoni Królikowski, któremu towarzyszyła Izabela Banaś. Jej obecność nie była przypadkowa – tym razem to ona miała złożyć zeznania, stając się tym samym bezpośrednim uczestnikiem formalnego zakończenia dawnego małżeństwa swojego partnera.

To działo się na sali sądowej- niespodziewani goście.

Joanna Opozda, najwyraźniej zmęczona długotrwałą batalią i chcąc oszczędzić sobie kolejnych emocji, zdecydowała się nie stawiać osobiście. Jej interesy, w tym te dotyczące syna Vincenta i kwestii finansowych, były reprezentowane przez pełnomocnika. To rozsądne, zważywszy, jak bardzo sprawa Królikowski vs. Opozda stała się sprawą publiczną, w której każdy szczegół jest natychmiast analizowany przez media.

Sam Królikowski, choć na sali był wspierany przez obecną partnerkę, zaliczył drobną, ale kłopotliwą wpadkę tuż przed wejściem na rozprawę: na chwilę zapomniał dowodu osobistego. Dokument jest niezbędny do czynnego uczestnictwa w procesie. Na szczęście, jak relacjonowano, odnalazł go w płaszczu. Izabela Banaś, prawniczka, czekała na partnera cierpliwie na korytarzu, co tylko potwierdza, jak bardzo to formalne pożegnanie z przeszłością jest już nierozerwalnie związane z ich teraźniejszością. Cała ta medialna i sądowa telenowela, trwająca niemal tak długo, jak realne małżeństwo, wydaje się być daleka od finału. Brak porozumienia w kluczowych kwestiach, takich jak alimenty czy podział majątku, zamienia ten rozwód w maraton pełen zwrotów akcji.

Mimo że atmosfera przed salą sądową wydawała się tym razem spokojniejsza niż podczas poprzednich, burzliwych posiedzeń, nie obyło się bez nietypowego elementu. Na korytarzu, poza prawnikami i Izabelą Banaś, obecni byli również funkcjonariusze policji. Ich obecność, w wydziale cywilnym, była dość niezwykła i wzbudziła zainteresowanie mediów. Jak ustalił "Fakt", obecność dwóch policjantów była celowa. Poprosił o nią sam Sąd Okręgowy w Warszawie. Dwóch funkcjonariuszy pilnowało porządku na korytarzu, co potwierdza, że ten rozwód, w przeciwieństwie do większości cywilnych spraw, nadal wymaga specjalnego nadzoru ze względu na podwyższone ryzyko napięć i incydentów, które miały miejsce podczas poprzednich rozpraw.

Policja na rozprawie rozwodowej Opozdy i Królikowskiego. Sceny w sądzieJoanna Opozda fot. KAPiF
Przeczytaj źródło