Data utworzenia: 20 sierpnia 2025, 18:56.
Przejechał tysiąc kilometrów z Olkusza (woj. małopolskie) do Chorwacji. Dopiero tam zauważył, że "pierze wystaje mu ze zderzaka". Pan Sławomir, zaniepokojony dziwnymi, białymi kłakami, zajrzał pod spód swojej toyoty. Finał tej historii jest niczym gotowy scenariusz na film. Okazało się, że Polak przewiózł w zderzaku przez pół Europy... uroczą kotkę sąsiada. A to jeszcze nie koniec tej niewiarygodnej przygody.
W sobotę, 16 sierpnia, na jednym z osiedli w Olkuszu poruszenie. Zaginęła śliczna, rasowa kotka o imieniu Blue. Właściciele załamywali z niepokoju ręce i rwali włosy z głowy. Tymczasem tysiąc kilometrów dalej, po piętnastu godzinach w drodze, na swój urlop do Chorwacji zajechał właśnie Pan Sławomir, mieszkaniec Olkusza i sąsiad zaginionej kotki.
Czytaj także: Kotek na parapecie! Sąsiedzi w panice, służby w akcji, a finał? Właściciele nie mieli powodów do radości
Kotka z Olkusza bohaterką. W zderzaku przejechała z Olkusza do Chorwacji
Zajechał i ze zdziwieniem stwierdził, że — tu cytat — "pierze wystaje ze zderzaka". Faktycznie, z plastikowego elementu wystawała kępka białych kłaków. Zastanawiając się, co też takiego przyczepiło się do samochodu, mężczyzna zajrzał pod spód. I jakie było jego zdziwienie, gdy wyciągnął przerażoną, wymęczoną, długowłosą kotkę.
Jak to się stało, że kot sąsiadów znalazł się w jego zderzaku i na gapę dostał się do Chorwacji? Zagadkę rozwiązali dziennikarze lokalnego portalu Olkusz.tv.
"Wyskoczyła z okna mieszkania na czwartym piętrze i schowała się w zderzaku samochodu, którym sąsiad pojechał chwilę później na wakacje nad Adriatykiem" — opisują.
Kotka Blue po wyczerpującej podróży dochodzi do siebie w Chorwacji
Pan Sławek stanął na wysokości zadania i odpowiednio zaopiekował się kotką w Chorwacji. Na dowód przysłał zdjęcia kici wypoczywającej razem z nim na hotelowym łóżku i korzystającej ze słońca na tarasie. Futrzak w śródziemnomorskim klimacie powoli dochodzi do siebie.
"Kotka Blue z Olkusza wraca do dobrej formy w Chorwacji. Po dwóch dniach odzyskała apetyt. Podróż w zderzaku bardzo ją zmęczyła, zwłaszcza, że chyba jednak przy skoku z czwartego piętra doznała drobnej kontuzji" — przekazali w środę, 20 sierpnia, najnowsze informacje na temat stanu kota dziennikarze z Olkusz.tv.
"Kotek mógłby wydać książkę ze swoimi przygodami. Gotowy scenariusz na film. Cudownie, że nic strasznego się nie wydarzyło", "Właściciel powinien dorzucić się na paliwo i wakacje za kota", "Podróż za jedno miau" — żartują internauci. Słusznie jednak zwracają uwagę, że właściciel Blue powinien zadbać o jej bezpieczeństwo i założyć w oknach siatki zabezpieczające.
(Źródło: Olkusz.tv)
/4
Olkusz.tv / Facebook
Po zajrzeniu pod auto okazało się, że przewiózł z Polski... kota sąsiadów.
/4
Olkusz.tv / Facebook
Kotka schowała się w zderzaku.
/4
Olkusz.tv / Facebook
Blue mieszka w Olkuszu.
/4
Olkusz.tv / Facebook
Kotka schowała się w zderzaku auta sąsiada po tym, jak spadła z 4. piętra w bloku.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!