Polacy na potęgę oglądają ten hiszpański serial na Netflix. To dramat kobiet w patriarchalnej rzeczywistości

6 dni temu 9

Serial "Na obcej ziemi" (hiszp. "Entre Tierras", ang. "Between Lands") zadebiutował na platformie Netflix, wzbudzając ogromne poruszenie wśród polskich widzów. W centrum fabuły znajduje się María Rodríguez – młoda kobieta z Andaluzji, która zostaje zmuszona do zawarcia zaaranżowanego małżeństwa z mężczyzną z La Manchy. Główna bohaterka porzuca własne marzenia i wolność, by chronić rodzinę i dostosować się do rygorystycznych norm społecznych panujących na hiszpańskiej wsi.

Megan Montaner - Aktorka, która zachwyca autentycznością

W główną rolę Maríi Rodríguez wciela się Megan Montaner – 37-letnia aktorka, urodzona 21 sierpnia 1987 roku w Huesca, w hiszpańskiej Aragonii. Karierę w telewizji rozpoczęła jako makijażystka, jednak w wieku 20 lat postanowiła całkowicie oddać się aktorstwu i rozpoczęła naukę w prestiżowej szkole Cristiny Rota w Madrycie.

Montaner zdobyła popularność dzięki serialom "El secreto de Puente Viejo", "La caza: Monteperdido" oraz "30 monedas". W "Na obcej ziemi" prezentuje jedną z najbardziej dojrzałych i emocjonalnie poruszających ról w swojej karierze.

Na ekranie zachwyca subtelną grą – od cichych gestów po gwałtowne wybuchy emocji. Jej kreacja kobiety walczącej o godność jest głęboka, ludzka i niezwykle autentyczna.

Dlaczego warto obejrzeć „Na obcej ziemi” na Netflix?

Tłem wydarzeń w "Na obcej ziemi" jest wiejska Hiszpania, w tym region La Mancha. Twórcy serialu pieczołowicie oddają klimat dawnej epoki – pełnej patriarchalnych norm, zamkniętych społeczności i wszechobecnej kontroli.

W tej rzeczywistości kobiety nie mają prawa głosu, a tradycje przytłaczają ich indywidualność. Serial pokazuje, jak głęboko zakorzenione są takie mechanizmy i jak trudna jest walka o zmianę. To również opowieść o tym, że echo tych dawnych struktur wciąż rezonuje w wielu współczesnych społecznościach.

„Na obcej ziemi” to więcej niż dramat kostiumowy. To historia o trudnych wyborach, poświęceniu i poszukiwaniu własnego głosu w świecie, który odmawia kobietom prawa do decydowania o sobie. Serial porusza temat tożsamości, społecznej opresji i samotności, ale także pokazuje siłę buntu oraz determinację.

Wydaje się na początku, że będzie to jakaś opera mydlana, ale to bardzo dobry serial. Szkoda, że tylko 10 odcinków. Fajnie się rozkręciło i duże emocje w dalszych odcinkach. - napisała pod serialem sylwia_sylvie_787