Na Podkarpaciu od rana pada śnieg, na drogach panują trudne warunki. Jak zapewniają służby, wszystkie główne trasy w regionie są jednak przejezdne. Doszło jednak do kilku niegroźnych wypadków i kilkunastu kolizji.
- Więcej informacji lokalnych znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
Wojciech Czanerle, dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Rzeszowie, przekazał, że w regionie intensywnie pada śnieg i warunki na drogach są trudne.
Tworzy się błoto pośniegowe, które utrudnia jazdę. Mimo tego wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne - powiedział.
Na drogi w całym województwie wyjechał sprzęt do usuwania gołoledzi. Trudniejsza sytuacja na drogach może być wieczorem, kiedy leżące na jezdni błoto zacznie zamarzać - zaznaczył Czanerle.
Nadkom. Ewelina Wrona z biura prasowego podkarpackiej policji przekazała, że w piątek rano na drogach doszło do kilku niegroźnych wypadków i kilkunastu kolizji.
Najpoważniejszy wypadek wydarzył się w Konieczkowej w pow. strzyżowskim: zderzyły się trzy auta, ranna została jedna osoba.
Policjantka zaapelowała do kierowców: Pamiętajmy, że padający śnieg znacznie ogranicza widoczność, a zalegające na jezdniach błoto pośniegowe wydłuża drogę hamowania.
Rzecznik prasowy podkarpackich strażaków st. bryg. Marcin Betleja poinformował w piątek po południu, że w związku z padającym śniegiem strażacy interweniowali do tej pory ponad 50 razy.
Strażacy byli wzywani przede wszystkim do usuwania połamanych drzew i konarów leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych.
Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiecie krośnieńskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny - powiedział st. bryg. Betleja.
Na Podkarpaciu w piątek obowiązują ostrzeżenia I i II stopnia wydane przez IMGW. Prognozowane są intensywne opady śniegu, szczególnie na południu województwa, gdzie przyrost pokrywy śniegu może wynieść do 50 cm. Ostrzeżenia obowiązują do sobotniej nocy.

23 godziny temu
16





English (US) ·
Polish (PL) ·