opracowała
Julia Panicz
22 października 2025, 19:28
16 października policjanci przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję na terenie Podhala. Zatrzymali 41-letniego właściciela firmy budowlanej podejrzanego o kupowanie i wykorzystywanie w swojej działalności sprzętu pochodzącego z kradzieży. Według medialnych doniesień zatrzymany to syn byłego polityka PiS.

Wielka akcja policji na Podhalu
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie od wielu miesięcy prowadzili śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się przemytem maszyn budowlanych i innych wartościowych towarów. W czwartek (16 października) 60 funkcjonariuszy z całej Małopolski wzięło udział w szeroko zakrojonej akcji na terenie Podhala. "W trakcie działań na terenie Podhala zabezpieczono sprzęt budowlany pochodzący z przestępstwa na kwotę 750 tysięcy złotych oraz zatrzymano jednego z podhalańskich biznesmenów, który został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Wszystko wskazuje na to, że 41-latek brał udział w zorganizowanym procederze przestępczym" - poinformowała małopolska policja. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa umyślnego, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. W trakcie policyjnej akcji w siedzibie firmy odkryto także luksusowe auto marki Ferrari, którego wartość oszacowano na ponad milion złotych. Zostało ono zabezpieczone na poczet przyszłych ewentualnych kar. Przy śledztwie pracuje także Prokuratura Rejonowa Kraków-Prądnik. Wcześniej, w tej samej sprawie, funkcjonariusze zatrzymali innego przedsiębiorcę, u którego odkryto skradziony sprzęt budowlany o wartości 4 mln złotych.
Kulisy policyjnej akcji
Jak dowiedział się Onet zatrzymany to Tomasz K. Rodzina K. jest dobrze znana na Podhalu. Należy do niej grupa kapitałowa, która prowadzi biznesy m.in. z branży budowlanej oraz przewozu osób. Mają też bardzo duży ośrodek szkolenia kierowców. Obecnie na czele grupy stoi dwóch braci. Starszy odpowiadał za koordynację całego biznesu, a młodszy miał pod nadzorem sektor budowlany. Portal ustalił, że policjanci planowali zatrzymać 16 października obu braci, ale starszy z nich miał dowiedzieć się jednak o planowanej zasadzce i zdołał uciec. Są podejrzenia, że wyjechał z kraju. Wkrótce ma zostać za nim wystawiony list gończy.
Zobacz wideo W szlafroku przyjechał na stację paliw. Rozlał benzynę i podpalił
Zatrzymany ma być synem byłego polityka związanego z PiS
Według ustaleń portalu 41-letni zatrzymany biznesmen jest synem znanego na Podhalu byłego polityka lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. W przeszłości przez dwie kadencje pełnił funkcję członka zarządu powiatu nowotarskiego. W 2010 roku kandydował z ramienia PiS na burmistrza Nowego Targu, ale nie zdobył wystarczającej liczby głosów. Z informacji dostępnych w sieci można się dowiedzieć, że w 1988 roku założył ośrodek szkolenia kierowców, który był zalążkiem grupy kapitałowej. Później przekazał go synom, a on sam został egzaminatorem w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego. Ojciec zatrzymanego Tomasza K. przez lata był także dyrektorem nowotarskiego oddziału PZU, a w czasach pierwszych rządów PiS był członkiem rady nadzorczej Geotermii Podhalańskiej.