Podejrzewany o kradzież lexusa należącego do rodziny premiera Donalda Tuska zatrzymany. Chciał uciec z Polski

1 dzień temu 1

Mężczyzna podejrzewany o kradzież samochodu należącego do rodziny premiera Donalda Tuska planował uciec z Polski. Plany 41-latka pokrzyżowała policja. Mieszkaniec Sopotu został zatrzymany przez funkcjonariuszy na lotnisku w Gdańsku.

Podejrzewany już wcześniej karany za oszustwa i przestępstw

Mężczyzna planował wylecieć do Burgas w Bułgarii.Podejrzewany był zaskoczony zatrzymaniem i nie stawiał oporu. Dynamiczna akcja zatrzymania była zwieńczeniem szeroko zakrojonych działań podjętych przez policjantów z Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo-Śledczego KWP w Gdańsku już od chwili zgłoszenia kradzieży pojazdu - powiedziała rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska.

41-letni mieszkaniec Sopotu był już wcześniej karany za oszustwa i przestępstwa przeciwko życiu.

Policja szybko odnalazła auto należące do rodziny premiera Tuska

Policjanci we wtorek o godz. 7.40 otrzymali zgłoszenie o kradzieży lexusa w Sopocie. Kilka godzin po kradzieży pomorscy policjanci odnaleźli skradzione auto należące do rodziny premiera Donalda Tuska. Stało ono na parkingu w Gdańsku.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Zatrzymany pozostaje w dyspozycji prokuratora

Zatrzymany trafił do jednostki policji, gdzie prowadzone są czynności procesowe. Funkcjonariusze przeszukali także jego miejsce zamieszkania, zabezpieczając materiał dowodowy, który posłuży w dalszym postępowaniu. Mężczyzna pozostaje w dyspozycji prokuratora.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło