Podatek wojenny w Polsce zamiast socjalu? Członek RPP nie ma złudzeń

2 tygodni temu 11

Złoto, zegarki i biżuteria – jak inwestować w piękno?

Ekonomista przypomina, że deficyt budżetowy Polski wynosi niemal 7 proc. PKB przy jednoczesnym dobrym tempie wzrostu gospodarczego. Kotecki zauważa, że taka sytuacja nie jest do utrzymania na dłuższą metę. Jak podkreśla, Polska musi zmierzyć się z wyzwaniami, które wynikają z konieczności zwiększania wydatków na zbrojenia oraz wysokimi wydatkami socjalnymi, które stanowią aż 18 proc. PKB.

Żyjemy tak, jak żyliśmy w czasach spokoju za naszymi granicami, a jednocześnie musimy włożyć duży wysiłek w zbrojenie. Tymczasowo trzeba różne rzeczy pozawieszać po stronie wydatkowej albo wprowadzić po stronie dochodowej budżetu, żeby sfinansować dozbrojenie polskiej armii bezpiecznie, bez szybkiego wzrostu długu - mówił Kotecki.

800 plus zawieszone?

- Sytuacja się robi mało przyjemna - agencje zmieniają nam ratingi, a nad głowami latają różne niebezpieczne rzeczy. Może to czas, żeby cały Sejm podjął poważne decyzje ustrojowe? - zastanawiał się ekonomista.

Myślę o nadzwyczajnym podatku na zbrojenia. Idealna byłby jakaś forma podatku majątkowego - te czołgi i samoloty będą bronić naszego majątku i życia - zadeklarował.

Mimo że niedawne wydarzenia związane z aktywnością dronów rosyjskich nie wzbudziły na razie niepokoju wśród inwestorów, Kotecki zauważa, że eskalacja sytuacji może wpłynąć na przyszłe decyzje inwestycyjne. Polska, pozostając członkiem NATO i Unii Europejskiej, zachowuje stabilność, co w obecnej sytuacji zapewnia pewien poziom zaufania inwestorów. Kotecki podkreśla jednak, że konieczne jest podjęcie dialogu politycznego w celu stabilizacji sytuacji fiskalnej i społecznej.

Źródło: money.pl

Przeczytaj źródło