Pod koniec lata zawsze szukam poprawiaczy nastroju. Te dwa filmy dają zastrzyk pozytywnej energii
Byłam w siódmej klasie szkoły podstawowej, gdy napisałam wiersz o skrwawionych jesiennych parkach, smutku pustych alejek, wymarłych placach zabaw. Polonistka pochwaliła mnie za wrażliwość i postawiła piątkę. Dziś myślę, że powinna była wysłać mnie do psychologa, żeby sprawdzić, czy nie mam depresji.