Jesteśmy dzisiaj w przełomowym momencie, w którym wszystko jest możliwe. Czyli kontynuacja wojny, jakaś forma ukraińskiej kapitulacji i niesprawiedliwego pokoju, bo Ameryka wykręci rękę Zełenskiemu, a europejska pomoc nie wystarczy. Albo sensowny kompromis, gdzie Ameryka stoi twardo na swoich pozycjach — mówi słynny francuski geopolityk Dominique Moisi.