W poniedziałek na stronie Kancelarii Prezydenta RP pojawił się prezydencki projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw. Prezydent Karol Nawrocki podpisał go w piątek w Kolbuszowej na Podkarpaciu.
Jak wskazano na stronie Kancelarii Prezydenta, po zmianach założonych w tym projekcie rodzina z co najmniej dwójką dzieci nie zapłaciłaby podatku dochodowego do poziomu 280 tys. zł dochodu (po 140 tys. zł od każdego z rodziców).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Jak zbudować milionowy biznes na pasji?- Marek Tronina w Biznes Klasie
We wtorek Karol Nawrocki był gościem stacji Polsat News. Podczas rozmowy został zapytany m.in. o to, czy gdyby udało się wprowadzić takie rozwiązanie, dopuszczałby w zamian jakąś formę modyfikacji 800 plus - na przykład ograniczające wypłaty dla najzamożniejszych (dziś pieniądze trafiają do wszystkich rodziców, nie ma żadnego kryterium dochodowego).
- Mój projekt odnosi się do pewnego kryzysu demograficznego w Polsce, ale też do wyraźnego wsparcia polskich rodzin - stwierdził prezydent. Dodał też, że jest "otwarty na dyskusje na temat 800 plus" i stwierdził, że trzeba w sposób zaplanowany i logiczny prowadzić polską politykę demograficzną.
Podkreślmy, że prezydenckie projekty ustaw muszą trafić do Sejmu i o ich losie decydują posłowie. Przyszłość propozycji Nawrockiego stoi więc obecnie pod znakiem zapytania, bo w parlamencie większość ma koalicja rządząca.
Najzamożniejsi skorzystaliby najbardziej
Jak wynika z szacunków firmy Grant Thornton, na wprowadzeniu zaproponowanego przez prezydenta Karola Nawrockiego zerowego PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci najbardziej zyskaliby najbardziej zamożni. Osoby z minimalnym wynagrodzeniem osiągnęłyby korzyść na poziomie ok. 75 zł na osobę, czyli byłoby to 150 zł na rodzinę miesięcznie. Z kolei osoby otrzymujące przeciętne wynagrodzenie zaoszczędziłyby na podatku ok. 500 zł miesięcznie na osobę, czyli ok. 1000 zł w przypadku rodziny, pod warunkiem, że oboje rodzice osiągają taki dochód. Z kolei osoby z wynagrodzeniem 15 tys. zyskałyby 1400 zł miesięcznie (17 tys. rocznie).
Jak wyliczał w ubiegłym tygodniu Michał Myck z CenEA w rozmowie z PAP, propozycja zerowego PIT dla rodziców dwójki dzieci do progu 140 tys. zł to dla budżetu koszt rzędu prawie 16 mld zł rocznie.