PiS staje w obronie Karola Nawrockiego. Politycy ostro o słowach kanclerza Niemiec

11 godziny temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Obóz Karola Nawrockiego reaguje na słowa Friedricha Merza

Szef sztabu Karola Nawrockiego i zarazem przyszły szef jego gabinetu skomentował słowa kanclerza Niemiec Friedricha Merza, który powiedział, że "życzył sobie innego wyniku wyborów prezydenckich w Polsce". "Jeśli Kanclerz Niemiec mówi, że wolałby 'inny wynik niż wybory prezydenckie w Polsce', to pokazuje jak dobrym wyborem dla Polski, jest prezydent Nawrocki! Wypowiedź Kanclerza Niemiec nie sprzyja budowaniu dobrych relacji polsko-niemieckich. Po pierwsze Polska. Po pierwsze Polacy" - napisał Paweł Szefernaker w piątek 18 lipca.

Europoseł PiS oburzony słowami o wyborach

Głos w sprawie zabrał również europoseł PiS Waldemar Buda. "Niebywałe! On to powiedział publicznie! Kanclerz Niemiec niezadowolony z wyborów prezydenckich! Rozumiecie już, dlaczego Tusk robi wszystko, żeby nie zaakceptować wyniku? Panie Merz, wasz premier, nasz prezydent!" - napisał polityk. 

Zobacz wideo Wybory uznane za ważne. Zwolennicy Nawrockiego triumfują pod Sądem Najwyższym

Friedrich Merz o wyniku wyborów

Friedrich Merz w piątek 18 lipca pojawił się na konferencji prasowej w Berlinie, gdzie został zapytany między innymi o perspektywy współpracy europejskich państw w obliczu sił, które są wrogo nastawione do Unii Europejskiej. Kanclerz Niemiec w odpowiedzi stwierdził, że są to "największe wyzwania". - Nie ukrywam, że życzyłem sobie innego wyniku wyborów prezydenckich w Polsce. I spoglądam też z pewnym zaniepokojeniem na Francję - powiedział polityk. Zaznaczył on jednak, że kluczowa jest umiejętność rozwiązywania problemów przez Unię Europejską. - I w niektórych punktach mamy uzasadnioną krytykę tej Unii Europejskiej. Stała się ona za bardzo regulująca, by nie powiedzieć, zbyt biurokratyczna - ocenił Friedrich Merz.

Przeczytaj źródło