Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega. Pilne alerty otrzymali mieszkańcy tylko jednego regionu w Polsce.
RCB – podległe bezpośrednio Prezesowi Rady Ministrów – w sobotę wieczorem rozesłało ostrzeżenia dotyczące „zagrożenia atakiem z powietrza”. To fragment krótkiej wiadomości tekstowej, który dotarł już do części mieszkańców jednego z województw na wschodzie Polski.
RCB rozesłało alerty do mieszkańców Lubelszczyzny. „Zachowaj szczególną ostrożność”
Centrum bezpieczeństwa sugeruje, by mieszkańcy Lubelszczyzny „zachowali szczególną ostrożność”. Osoby, które znajdują się na wschodzie Polski, w rejonie województwa lubelskiego, proszone są o „stosowanie się do poleceń służb”.
RCB zapowiedziało też „dalsze komunikaty” – o ich śledzenie poproszeni zostali obywatele Rzeczypospolitej Polskiej. „Śledź oficjalne komunikaty służb: Państwowej Straży Pożarnej, Policji oraz Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych” – zaapelowała jednostka.
Mieszkańcy tych powiatów otrzymali SMS-y z ostrzeżeniem. Alert otrzymali odbiorcy na terenie: Chełma i pow. – chełmskiego, krasnostawskiego, łęczyńskiego, świdnickiego i włodawskiego.
Media: W Świdniku i Chełmie zawyły syreny
Przypomnijmy – po południu 13 września Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało komunikat prasowy o możliwym „zagrożeniu uderzeniami bezzałogowych statków powietrznych” – chodzi o drony i działania wojskowe Rosjan w Ukrainie. DORSZ poinformowało o „rozpoczęciu operowania wojskowego lotnictwa”.
Jak ustaliła redakcja stacji TVN24, w dwóch miejscowościach – Świdniku i Chełmie – „zawyły syreny”.
Wieczorem Cezary Tomczyk – sekretarz stanu w ministerstwie obrony narodowej – opublikował na platformie X wpis odnośnie sytuacji na wschodzie Polski. „W związku z operowaniem rosyjskich bezzałogowych obiektów powietrznych blisko granicy RP, dowódca operacyjny zdecydował o poderwaniu śmigłowców oraz myśliwców. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami. Prosimy stosować się do komunikatów służb” – zwrócił się do internautów.
Niedługo później poinformował, że „sytuacja wróciła do normy”. Podziękował też sojusznikom za „wspólną operację monitorowania i dozorowania polskiego nieba”. „Informacje z dowództwa operacyjnego zostały niezwłocznie przekazane do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa” – wskazał.
Nowe informacje od dowództwa. „Operowanie lotnictwa zostało zakończone”
Jeśli chodzi o DORSZ, wojsko poinformowało, że „operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone”. „Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej” – czytamy.
Komunikat podsumowano, wskazując, że siły zbrojne „na bieżąco monitorują sytuację na terytorium Ukrainy i pozostają w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej”.
twittertwitterCzytaj też:
MSWiA radzi, jak skompletować plecak ewakuacyjny. W temat wprowadza nas gra onlineCzytaj też:
Służby znalazły uzbrojenie na Mazowszu. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej
Źródło: RCB / DORSZ / MON