Pilne oświadczenie Polsatu ws. Kaczorowskiej i Rogacewicza. A jednak

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz pożegnali się z “Tańcem z Gwiazdami” w ostatnim odcinku. Od tego czasu w sieci trwa prawdziwa burza. Polsat wydał oficjalne oświadczenie. 

Eliminacja Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza z "TzG"

Ostatni odcinek Tańca z Gwiazdami okazał się jednym z najbardziej emocjonujących w tym sezonie – pełnym napięcia, wzruszeń i niespodziewanych zwrotów akcji. Mimo widowiskowych występów i włoskiego klimatu, największą uwagę widzów przyciągnęło jedno wydarzenie – odpadnięcie Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. 

Para, wcześniej uważana za jednych z faworytów, pożegnała się z programem w atmosferze kontrowersji. Zgodnie z tradycją, po ogłoszeniu wyników miała odbyć się transmisja na żywo z ich udziałem, jednak produkcja poinformowała, że została ona odwołana. Jak doniesiono, decyzja wyszła od samych Kaczorowskiej i Rogacewicza, którzy potrzebowali chwili wytchnienia po emocjonującym odcinku.

Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą - przekazała na Instagramie produkcja.

Kaczorowska i Rogacewicz, fot. KAPiF

Przemowa Kaczorowskiej

Internet zareagował błyskawicznie. Widzowie podzielili się na dwa obozy – część wyrażała współczucie dla Agnieszki, podczas gdy inni krytykowali ją za nadmierne emocje i brak dystansu.

Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczaliśmy i cholernie bolał. Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia […] Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu. Można tańczyć według własnej melodii, a nie cudzej, na własnych zasadach […] Możemy teraz tańczyć tylko dla siebie, kocham cię, skarbie - mówiła z żalem Kaczorowska.

Głos w sprawie zabrała też Agnieszka Hyży, która mówiła o hejcie i prywatności gwiazd.

Odczepcie się od ludzi, którzy podejmują decyzję, żeby tworzyć nowe związki. Nie znacie tych historii. Znacie często jakąś narrację, która jest forsowana przez jedną stronę, często nacechowana jakąś złośliwością czy czy jeszcze innymi rzeczami. Od załatwiania takich spraw, konfliktów naprawdę są instytucje, sądy, mediatorzy, kozetka u terapeuty, nie media, nie social media. I ten hejt, uwierzcie mi, ja to wiem po sobie, po moim małżeństwie i naszej rodzinie. To jest coś, co może zniszczyć ludziom życie, co niszczy rodzinę, co niszczy dzieci, ich psychikę. Więc bądźmy odpowiedzialni, bierzmy odpowiedzialność za swoje słowa, czy jesteśmy anonimowi, czy nie anonimowi - mówiła.
 

Polsat postanowił oficjalnie odnieść się do braku Kaczorowskiej i Rogacewicza w zapowiedzianej produkcji.

Oświadczenie Polsatu ws. Kaczorowskiej i Rogacewicza

Przed siódmym odcinkiem 17. edycji Tańca z gwiazdami informowano, że Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz wystąpią w kolejnym odcinku programu kabaretu K2, K2. Jedziemy po bandzie. Ich udział wzbudził spore zainteresowanie wśród widzów, jednak po niedzielnym pokazie pojawiły się doniesienia, że para zrezygnowała z udziału w nagraniu. 

Menadżer kabaretu K2 w rozmowie z Plotkiem potwierdził te informacje, nie ujawniając jednak przyczyn decyzji Kaczorowskiej i Rogacewicza. Jednocześnie zapewnił, że emisja odcinka odbędzie się zgodnie z planem – w środę, 29 października, o godzinie 20:30 na Polsacie. Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił również sam kabaret K2, publikując komunikat na Facebooku, w którym poinformował widzów o dalszych losach programu.

Ważne info w sprawie odcinka w Polsacie. Odcinek odbędzie się zgodnie z planem! Jutro 20:30 K2 Jedziemy po bandzie! Zapraszamy gorąco i dziękujemy wszystkim! – napisali członkowie kabaretu.

Choć Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz nie pojawią się w odcinku, widzowie wciąż z dużym entuzjazmem i niecierpliwością oczekują jego emisji.