Pierścień płatniczy w ofercie mBanku. Płacąc nim, poczujesz się jak lord/lady, a o karcie zapomnisz

One Ultra to inteligentny pierścień płatniczy z funkcjami zdrowotnymi. Nowe urządzenie z kategorii wearables pojawiło się w ofercie mBanku, aby jeszcze bardziej uprościć płatności cyfrowe i wpisać się w nowoczesny styl życia klientów. Fot. na:Temat

To, że rośnie popularność płatności cyfrowych, nikogo już nie dziwi, ale to, jakich narzędzi do tego używamy, potrafi niektórych zaskoczyć. Tak może być z najnowszym rozwiązaniem, jakie do swojej oferty wprowadził mBank. Mowa o inteligentnym pierścieniu, który łączy funkcje płatnicze ze zdrowotnymi.

Widok, gdy ktoś płaci smartfonem w kasie, to już norma. A gdyby do terminala taka osoba przystawiła... pierścień? I jeszcze zrealizowała płatność, choć kulisty przedmiot na palcu nie byłby nawet połączony z internetem? To już się dzieje dzięki rozwojowi wearables – urządzeń ubieralnych takich jak zegarki, opaski czy właśnie pierścienie.

Czy to jednak tylko ciekawostka, a może realna alternatywa dla gotówki i kart, a nawet smartfonów? Jak wynika z danych mBanku na koniec III kwartału 2025 roku, liczba transakcji z zastosowaniem wearables rośnie z miesiąca na miesiąc. Tylko w październiku br. klienci banku zrealizowali 1,7 mln transakcji przy użyciu urządzeń ubieralnych.

Wniosek, że wearables może być kolejnym etapem rewolucji w płatnościach zbliżeniowych, zwłaszcza wśród przedstawicieli pokolenia Z i Y, płynie z badania przeprowadzonego przez Mastercard. Ponad 15 proc. Polaków powyżej 18. roku życia miało już doświadczenie z wykorzystaniem takich urządzeń do zakupów.

Co skłania ich do sięgania po takie nowoczesne i intuicyjne sposoby płacenia? Ponad 70 proc. respondentów postrzega płatności z użyciem wearables za wygodne. 67 proc. badanych docenia te urządzenia za to, że nie muszą nosić ze sobą portfela czy telefonu. Wearables, przyspieszając cyfrowe płatności, wpisują się więc w nowoczesny styl życia.

W odpowiedzi na te trendy mBank, którego klienci ochoczo korzystają z płatności zbliżeniowych (aż 68 proc. z pokolenia Z i 39 proc. z grupy millenialsów), postanowił udostępnić rozwiązanie, które zaoferuje im wygodę i bezpieczeństwo, a zarazem wykaże się troską o ich dobrostan. Jest nim pierścień płatniczy One Ultra.

– Chcemy upraszczać finanse i pomagać ludziom osiągać cele. Zaczęliśmy od zadania sobie pytania, czy musimy wyciągać telefon lub kartę, żeby nią zapłacić, czy nie da się zrobić tego łatwiej, w jednym miejscu, bez konieczności noszenia kilku urządzeń – komentuje Krzysztof Bratos, wiceprezes mBanku ds. bankowości detalicznej.

Zaprojektowany przez markę Niceboy smart ring nie tylko umożliwia wygodne płacenie jednym gestem dłoni, bez telefonu z kieszeni i plastikowej karty z portfela. Ma również funkcje monitorowania zdrowia i aktywności. Mierzy 9 parametrów: tętno, natlenienie krwi, sen, temperaturę ciała, liczbę kroków, kalorie, poziom stresu oraz regenerację.

Dodatkowo dostępny w ofercie mBanku inteligentny pierścień wspiera aktywny styl życia, obsługując ponad 150 trybów sportowych. Jego czas pracy w zakresie pomiarów zdrowotnych i aktywności wynosi do 7 dni na jednym ładowaniu. Natomiast z funkcji płatniczej użytkownicy mogą korzystać także po rozładowaniu baterii.

Smart ring funkcjonuje w systemie płatniczym Mastercard. Ze względów bezpieczeństwa ani nie przechowuje, ani nie przekazuje danych karty. Zamiast tego wykorzystuje model tokenizacji. Oznacza to, że podczas płatności generuje w czasie rzeczywistym token – unikalny numer, który stanowi ciąg cyfr zastępujących numer PAN.

Najnowszej generacji urządzenie z kategorii wearables to kolejny z wielu już elementów realizowanej przez mBank strategii "Cała naprzód!". W jej ramach bank z kolorowymi paskami w logo wprowadza technologie i rozwiązania, które mają maksymalnie upraszczać finansowanie, aby jak najlepiej odpowiadać na potrzeby klientów.

– mBank nie tylko śledzi trendy, ale przede wszystkim odpowiada na nie. Dlatego staramy się, żeby nasza bankowość była bardzo wygodna dla tych pokoleń, które wyznaczają te standardy razem z nami, stąd rozwijamy te sposoby płatności, które są w zgodzie z ich rytmem życia – mówi Aleksandra Buczkowska, dyrektorka zarządzająca ds. produktów i segmentów klienckich bankowości detalicznej mBanku.

Co trzeba zrobić, by móc w pełni korzystać z tego smart ringu? Wystarczy mieć konto w mBanku i kartę Mastercard. Zainteresowany nową formą płatności klient może wejść na stronę mBanku i tam zostanie przekierowany do sklepu producenta. Po zakupie musi powiązać urządzenie z aplikacjami (Niceboy Pay, Niceboy One) i gotowe!