Pielęgniarki: oszczędności nie mogą zaczynać się od płac medyków

2 dni temu 8
  • 5 grudnia w Pałacu Prezydenckim zorganizowano szczyt zdrowotny "Na ratunek ochronie zdrowia"
  • To odpowiedź prezydenta Karola Nawrockiego na postulaty zgłaszane przez środowiska medyczne w związku z pogarszającą się sytuacją w ochronie zdrowia
  • - Nie chcemy, żeby oszczędności zaczynały się od płac medyków  mówiła Mariola Łodzińska, prezeska samorządu pielęgniarek
  • Karol Nawrocki zapewnił, że nie pozwoli, aby zabrać medykom podwyżki pensji minimalnej w przyszłym roku
  • Prezydent nawiązał też do propozycji cięć w wydatkach przedstawionych przez minister zdrowia

"Sięganie do kieszeni medyków nie jest dobrym sposobem na oszczędności"

W piątek w Pałacu Prezydenckim odbywa się szczyt zdrowotny "Na ratunek ochronie zdrowia".

- My absolutnie nie chcemy, panie prezydencie, żeby oszczędności zaczynały się właśnie od płac medyków. My przez bardzo wiele lat mieliśmy naprawdę bardzo niskie wynagrodzenia i wreszcie nadszedł czas, że zarabiamy godnie. I w tej chwili sięganie do kieszeni medyków nie jest dobrym sposobem i dobrą metodą - podkreśliła Mariola Łodzińska, prezeska Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, zwracając się do prezydenta Karola Nawrockiego.

Poruszyła również kwestię zamykania oddziałów położniczo-ginekologicznych. - Jak najbardziej to się już proszę państwa dzieje, ale dzieje się to oczywiście ze względu na niską liczbę urodzeń - powiedziała.

Podkreśliła, że Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych nie zgadza się, aby na SOR-ach odbywały się porody. Zaznaczyła, że nie jest to odpowiednie miejsce na poród, który jest najważniejszym momentem w życiu kobiety.

Wśród obszarów, które wymagają zmian, wymieniła też m.in.: ponowne przeliczenie wyceny świadczeń, urlop na poratowanie zdrowia dla grupy zawodowej pielęgniarek i położnych czy podjęcie działań w zakresie relokacji kadr. 

Karol Nawrocki: nie pozwolę zabrać podwyżek medykom

Wcześniej prezydent nawiązywał w swoim wystąpieniu m.in. do propozycji cięć w wydatkach przedstawionych przez minister zdrowia.

Jak mówił, jego niepokój wzbudzają zapisy o limitach przyjęć w AOS, mniejsze środki dla szpitali, oszczędności na lekach dla seniorów, dzieci i kobiet w ciąży, brak waloryzacji minimalnych wynagrodzeń pracowników medycznych oraz odebranie pieniędzy na posiłki dla pacjentów w szpitalu.

 - Nie wystarcza nam środków na pacjentów, szpitale i wiele sektorów ważnych dla społeczeństwa. W takiej sytuacji minister finansów powinien zostać zmieniony albo podać się do dymisji – ocenił.

Jednocześnie zapewnił, że nie pozwoli, aby zabrać medykom podwyżki pensji minimalnej w przyszłym roku. - Ja się na to nie zgodzę - zadeklarował prezydent Karol Nawrocki. - Musimy rozmawiać o ochronie zdrowia i zabrać się za jej rzetelną poprawę - dodał.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło