Pegula zmarnowała sześć piłek meczowych! Prowadziła 5:2 w trzecim secie

1 miesiąc temu 19

Jessica Pegula bardzo dobrze weszła w mecz z Hailey Baptiste. Wygrała pierwszego seta i wydawało się, że to będzie kolejne szybkie i łatwe spotkanie dla Amerykanki. Jej rywalka jednak postanowiła pokrzyżować jej plany. Najpierw doprowadziła do wyrównania, a potem obroniła sześć piłek meczowych. Co to był za mecz!

Jessica Pegula screen: Canal + online

Turniej WTA w Wuhan powoli wchodzi w decydującą fazę. Na kortach wciąż oglądamy dwie Polki - Igę Świątek, która pokonała Marie Bouzkovą i w 1/8 finału zmierzy się z Belindą Bencic oraz Magdalenę Fręch. Łodzianka w 1/16 finału mierzy się z inną Czeszką - Karoliną Muchovą. Jeśli wygra, w kolejnej rundzie zmierzy się z pogromczynią Mirry Andriejewy - Laurą Siegemund.

Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała

Jessica Pegula pewnie rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA Wuhan

Z samego rana (polskiego czasu) na kort wyszła inna czołowa tenisistka - Jessica Pegula, która dopiero rozpoczęła rywalizację. Jej rywalką była Hailey Baptiste (50. WTA), która w pierwszej rundzie pokonała w trzech setach wyżej notowaną Ashlyn Krueger (50. WTA).

Mecz bardzo pewnie rozpoczęła Jessica Pegula, która bardzo szybko wyszła na prowadzenie 40:0 w pierwszym gemie i miała trzy break pointy. Baptiste obroniła dwie pierwsze próby przełamania, ale przy trzeciej nie dała już rady i zaczęła spotkanie od starty swojego podania. W kolejnej odsłonie tego seta próbowała odpłacić się tym samym, ale szósta rakieta świata trzykrotnie się obroniła, a następnie po wielu wymianach wyszła na prowadzenie 2:0. Przy wyniku 3:1 wyżej notowana tenisistka ponownie wygrała przy serwisie rywalki (4:1) i była już bliska zwycięstwa w pierwszym secie.

Baptiste jednak się nie poddawała i dała radę po raz pierwszy odłamać rywalkę na 2:4, ale nic to nie dało. Pegula grała konsekwentnie i zwyciężyła 6:4 w pierwszej partii.

Hailey Baptiste zaskoczyła wyżej notowaną rywalkę

50. rakieta świata w drugiej partii ruszyła do odrabiania strat. Bardzo szybko wyszła na prowadzenie 3:0, raz przełamując Pegulę. Zawodniczka z Top 10 rankingu WTA walczyła o odrobienie strat i wygrała nawet dwa gemy z rzędu (2:3), ale nie była w stanie potwierdzić przełamania (2:4). W końcówce Pegula ponownie przełamała niżej notowaną rywalkę na wynik 4:5, ale nie dała rady chwilę później Baptiste mogła cieszyć się ze zwycięstwa 4:6. Potrzebowała do tego dwóch piłek setowych.

W decydującym secie Jessica Pegula nie dała rywalce najmniejszych szans. Od wyniku 1:2 wygrała cztery gemy z rzędu (5:2), by serwować na zwycięstwo. Miała już dwie piłki meczowe, ale Baptiste nie dawała za wygraną i dzielnie się broniła. To się opłaciło, bo chwilę później wykorzystała błąd Peguli, która straciła swoje podanie (5:3). Radość Baptiste nie trwała jednak zbyt długo, bo w kolejnym gemie jej rywalka wyszła bardzo szybko na prowadzenie 30:0 i kontrolowała to, co się dzieje na korcie.

Dla Baptiste jednak nie było rzeczy niemożliwych - tym razem obroniła trzy piłki meczowe i obroniła swoje podanie, doprowadzając do wyniku 5:4, a następnie wyszła na prowadzenie 5:6. Ostatecznie ten niezwykle zacięty set zakończył się tie-breakiem, w którym lepsza była Jessica Pegula, która potrzebowała dwóch meczboli, by zakończyć to spotkanie.

W 1/8 finału turnieju WTA Wuhan na zwyciężczynię tego meczu czekała już Jekaterina Aleksandrowa, która bez większych problemów pokonała Ann Li.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło