Partner Bursztynowicz gorzko o Kaczorowskiej. Nie wytrzymał i wyznał brzydką prawdę

Zachowanie Agnieszki Kaczorowskiej po odpadnięciu z “Tańca z Gwiazdami” niesie się szerokim echem. Kolejne osoby zabierają głos w tej sprawie. Tym razem Michał Kassin zdecydował się na subiektywną ocenę.

Eliminacja Kaczorowskiej i Rogacewicza

Ostatni odcinek „Tańca z Gwiazdami” dostarczył widzom ogromnych emocji – pełen był napięcia, wzruszeń i zaskakujących wydarzeń. Choć na parkiecie nie brakowało efektownych układów tanecznych i włoskiego klimatu, to jedno zdarzenie skupiło największą uwagę publiczności – pożegnanie Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza z programem. 

Para, wcześniej typowana na faworytów, opuściła show w atmosferze kontrowersji. Zgodnie z tradycją miała odbyć się transmisja na żywo z ich udziałem po ogłoszeniu wyników, jednak została ona odwołana. Jak podano, decyzja należała do samych uczestników, którzy potrzebowali chwili odpoczynku po intensywnych emocjach ostatniego odcinka.

Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą - przekazała na Instagramie produkcja.

To jednak przemowa Kaczorowskiej rozniosła się największym echem. 

Kaczorowska i Rogacewicz, fot. KAPiF

Szokujące słowa Agnieszki Kaczorowskiej

Reakcja internautów była natychmiastowa. W sieci wykrystalizowały się dwa obozy – jedni wyrażali współczucie dla Agnieszki, inni krytykowali ją za przesadne emocje i brak dystansu.

Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczaliśmy i cholernie bolał. Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia […] Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu. Można tańczyć według własnej melodii, a nie cudzej, na własnych zasadach […] Możemy teraz tańczyć tylko dla siebie, kocham cię, skarbie - mówiła z żalem Kaczorowska.

Głos w sprawie zabrała też Agnieszka Hyży, która mówiła o hejcie i prywatności gwiazd.

Odczepcie się od ludzi, którzy podejmują decyzję, żeby tworzyć nowe związki. Nie znacie tych historii. Znacie często jakąś narrację, która jest forsowana przez jedną stronę, często nacechowana jakąś złośliwością czy czy jeszcze innymi rzeczami. Od załatwiania takich spraw, konfliktów naprawdę są instytucje, sądy, mediatorzy, kozetka u terapeuty, nie media, nie social media. I ten hejt, uwierzcie mi, ja to wiem po sobie, po moim małżeństwie i naszej rodzinie. To jest coś, co może zniszczyć ludziom życie, co niszczy rodzinę, co niszczy dzieci, ich psychikę. Więc bądźmy odpowiedzialni, bierzmy odpowiedzialność za swoje słowa, czy jesteśmy anonimowi, czy nie anonimowi - mówiła.
 

Zachowanie Agnieszki Kaczorowskiej jest obecnie szeroko komentowane w mediach. Teraz taneczny partner Barbary Bursztynowicz odniósł się do zachowania pary.

Michał Kassin doasadnie o Kaczorowskiej i Rogacewiczu

Michał Kassin w wywiadzie dla Plotka przyznał, że to, co powiedziała Agnieszka Kaczorowska, mogło być wynikiem chwili i emocji.

Myślę, że słowa wypowiedziane przez Agnieszkę, że Marcin tańczy lepiej niż niejedna osoba tutaj, były wypowiedziane w dużych emocjach, pod wpływem chwili. Może tego dokładnie nie przemyślała, a nawet obiektywnie faktycznie może być tak, że tańczył on lepiej, niż niektóre gwiazdy tutaj - stwierdził tancerz.

Kassin skomentował też pogląd, jakoby taniec w 'Tańcu z gwiazdami' był najważniejszy. Zaznaczył, że kluczowy nie jest jedynie taniec, lecz przede wszystkim to program rozrywkowy, w którym ogromną rolę odgrywają także emocje i interakcja z widzami.

Chodzi o to, żeby dostarczać widzom emocje, powód do radości i wzruszeń. To się tutaj liczy najbardziej. Sympatia widzów, ale też głosy jurorów, mają ogromne znaczenie. (...) Nie ma sensu wytykać komuś, kto tańczy lepiej, a kto gorzej. Tu chodzi o show, dobrą zabawę i my z Basią się tego będziemy trzymać - powiedział Kassin w rozmowie z Plotkiem.

W kolejnej części wypowiedzi Michał Kassin skupił się na tym, co dzieje się za kulisami. Podkreślił, że w tej edycji uczestnicy okazują sobie wzajemne wsparcie.

Z Basią czujemy ogromne wsparcie innych uczestników i nie czujemy rywalizacji. Sami dajemy też bardzo dużo wsparcia innym i kibicujemy sobie nawzajem - podkreślił.

Inaczej natomiast ocenił zachowanie Kaczorowskiej i Rogacewicza.

Marcin z Agnieszką byli taką parą, która zawsze stała z boku i nie brała udziału w tym, co działo się między uczestnikami. Nie pokazywali numerów innych par [aby na nich głosować - przyp.red], a my pokazywaliśmy ich numery, gdy wracali z parkietu. Myślę, że to oni wprowadzali atmosferę rywalizacji i budowali jakiś mur dookoła siebie - podsumował.

Michał Kassin, fot. KAPiF