Panika w Teheranie. Nie ma schronów, ludzie uciekają z miasta. Ajatollah ukrył się w bunkrze

Izrael bombarduje Iran. W Teherenie panika

Irańczycy w panice opuszczają stolicę państwa. Portal Iran International poinformował, że w Teheranie nie ma schronów, nie działają też systemy alarmowe. Władze poleciły mieszkańcom, by szukali schronienia przed pociskami Izraela na stacjach metra, w meczetach i szkołach. Część Irańczyków zaczęła w panice wyjeżdżać już w niedzielę. W sieci publikowano zdjęcia i filmy z ogromnych korków, które tworzyły się na drogach wyjazdowych i przed stacjami paliw. 

Z ustaleń portalu wynika, że najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei ukrywa się w bunkrze. Do opuszczenia stolicy Iranu wezwał prezydent USA Donald Trump. Wcześniej do opuszczenia północnej części miasta wezwały również Siły Obronne Izraela. 

Wezwania do ewakuacji z Izraela

Z kolei Chiny poleciły swoim obywatelom natychmiastowe opuszczenie terytorium Izraela. Ambasada Chin w Izraelu w mediach społecznościowych zwróciła uwagę na eskalację napięć między Izraelem i Iranem oraz coraz większe zniszczenia infrastruktury cywilnej w obydwu państwach. Pekin zalecił udanie się na lądowe przejście graniczne z Jordanią. Jak dotąd nie ma informacji o planach ewakuacji organizowanej przez służby konsularne. Przedstawicielstwo Tajwanu w Tel Awiwie pomogło 14 Tajwańczykom wydostać się z Izraela drogą lądową do Jordanii. Tajwańskie MSZ wydało czerwony alert dla Iranu oznaczaj?cy konieczność natychmiastowego opuszczeni kraju i pomarańczowy dla Izraela - oznaczający unikanie podróży do tego państwa.

Artykuł aktualizowany.