Oto co Rosjanin zrobił w ringu. Ręce opadają

9 godziny temu 6

Do nie lada skandalu doszło podczas niedawnej gali, bojkotowanej przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, federacji IBA w boksie amatorskim. Podczas walki finałowej w kategorii 60 kilogramów między Rosjaninem Wsiewołodem Szumkowem a Uzbekiem Abdumalikiem Khalokovem przypomniały się sceny z legendarnej walki Mike'a Tysona.

Wsiewołod Szumkow Screen z youtube

13 grudnia w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbyły się mistrzostwa świata w boksie amatorskim federacji IBA. Jest to organizacja, której nie uznaje nie tylko MKOl, ale także nasz Polski Związek Bokserski. Konflikt ciągnie się od 2019 roku, a od czasu pełnoskalowej wojny, którą Rosja wypowiedziała Ukrainie, nabrał on jeszcze większego rozpędu.

Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii

Rosjanin... ugryzł rywala w ucho, a potem zwyciężył

Trzeba przyznać, że walka nie stała na wysokim poziomie. Obaj pięściarze wyprowadzili mnóstwo niecelnych ciosów, nierzadko klinczowali, do akcji często musiał wkraczać sędzia. W ostatniej minucie starcia doszło do niecodziennego wydarzenia, po którym faulujący Rosjanin nawet nie dostał ostrzeżenia. 

Widać wyraźnie, że Szumkow ewidentnie ugryzł swojego rywala w ucho. Cała sytuacja była jedynie marną kopią tego, co 28 czerwca 1997 roku stało się w Las Vegas. Wtedy to na oczach milionów kibiców w pamiętnej "walce stulecia" Mike Tyson odgryzł kawałek ucha Evanderowi Holyfieldowi.

"To była tylko kwestia emocji. Trzymał mnie, a ja lekko ugryzłem go w ucho. Właściwie to nawet nie było prawdziwe ugryzienie. Nie miało to żadnego wpływu na wynik meczu. Nie ma w tym nic specjalnego" - po walce powiedział późniejszy mistrz świata federacji IBA Wsiewołod Szumkow. 

Mimo tłumaczeń Rosjanina, nie bardzo wiadomo, dlaczego w ogóle nie zareagował arbiter tego pojedynku. Stał blisko zamieszania i musiał widzieć tę kuriozalną sytuację, dlaczego więc nie zareagował? Możemy się tylko domyślać. 

Co ciekawe, rosyjscy pięściarze wzięli udział w mistrzostwach, walcząc pod własną flagę oraz przy dźwiękach swojego hymnu narodowego. To przestaje dziwić, gdy uświadomimy sobie, że po pierwsze cała federacja jest bojkotowana przez resztę bokserskiego świata, a po drugie, gdy zaznaczymy, że szefem IBA od 2022 roku jest Rosjanin Umar Kremlow. To człowiek pozostający w bliskich relacjach z Władimirem Putinem i działacz, o którym swego czasu były szef MKOl Thomas Bach powiedział: "On jest skorumpowanym i korumpującym facetem. Dlatego musieliśmy wykluczyć jego federację. Rzeczywiście, podróżuje po świecie, obiecując tu i obiecując tam, płacąc pieniądze". 

Już w najbliższy piątek 19 grudnia dojdzie do walki między byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Anthonym Joshuą a youtuberem Jakiem Paulem. Początek gali w Miami o godzinie 17 miejscowego czasu. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Przeczytaj źródło