Ostrzeżenie przed lotem do Tajlandii. Polacy niemile zaskoczeni po lądowaniu

9 godziny temu 6
Tajlandia z ostrzejszymi kontrolami granicznymi
Tajlandia zaostrza kontrole graniczne. Polacy muszą być gotowi na zmiany Fot. SSTK 4K/Shutterstock

Sytuacja w Tajlandii mocno się skomplikowała po tym, jak doszło do wznowienia konfliktu z Kambodżą. Granica lądowa między oboma krajami została zamknięta, ale konflikt ma wpływ także na lotnictwo. Utrudnienia pojawią się nie tylko, kiedy będziecie lecieć do lub z Kambodży.

Daj napiwek autorowi

W 2025 roku doszło do wzmożenia działań wojskowych na granicy Kambodży z Tajlandią. W ostatniej wymianie ognia zginęło wiele osób, a oba kraje zamknęły przejścia lądowe. Polskie MSZ wydało ostrzeżenia dla naszych podróżnych, aby nie pojawiali się w przygranicznych regionach obu krajów. Teraz tajskie władze poinformowały, że podróżnych na największych lotniskach w kraju czekają wzmożone kontrole.

Tajlandia wzmacnia kontrole na lotniskach. Zamiast 20 nawet 45 minut czekania

Władze Tajlandii obawiają się, że na skutek konfliktu z Kambodżą do ich kraju przybędą najemnicy, a nawet szpiedzy działający na rzecz przeciwników. Wg policji imigracyjnej istnieje także ryzyko, że cudzoziemcy wykorzystają system bezwizowy do przeprowadzenia operacji zagrażających bezpieczeństwu Tajlandii.

Z tego powodu zapadły decyzje o wzmożeniu kontroli granicznych na wszystkich największych lotniskach w kraju. Mowa jest o obu portach w Bangkoku (Suvarnabhumi i Don Mueang), a także na popularnym wśród Polaków porcie na półwyspie Phuket, czy w Chiang Mai i Hat Yai.

Dokładniejsze sprawdzanie dokumentów oznacza, że turyści muszą być przygotowani na większe zatory podczas kontroli paszportowej. A ponieważ szczyt sezonu zimowego właśnie się zaczyna, utrudnienia mogą być wyjątkowo irytujące. "Bangkok Post" podaje, że kolejki mogą wydłużyć się z 20 do 45 minut, ale w praktyce może to być znacznie dłuższy okres.

Czy latanie po Tajlandii jest bezpieczne? Zarządzający ruchem uspokajają

Na granicy tajsko-kambodżańskiej stale dochodzi do starć z wykorzystaniem artylerii. W związku z tym wiele osób zaczęło się obawiać o bezpieczeństwo lotów. Podróżnych postanowiło uspokoić Aerothai, czyli tajski odpowiednik PAŻP.

– Walki w pobliżu granicy nie mają żadnego wpływu na trasy lotnicze obsługujące turystykę zimową – poinformował Pichet Kunadhamraks, prezes zarządu Aerothai. – Wszystkie strefy ekonomiczne i turystyczne pozostają otwarte normalnie, a turyści mogą śmiało podróżować do Tajlandii – dodał.

"Bangkok Post" poinformował także, że choć lądowe przejścia graniczne między Tajlandią a Kambodżą pozostają zamknięte, to połączenia lotnicze są nadal dostępne. Dla turystów chcących zobaczyć Angkor Wat może być to jedyna opcja na sprawną podróż między oboma tymi krajami.

Przeczytaj źródło