Gen. Alexus Grynkewich ostrzeg?, ?e Zach?d ma najwy?ej 18 miesi?cy na przygotowanie si? do mo?liwego konfliktu zbrojnego z Rosj? i Chinami na du?? skal?. Do tej wypowiedzi odni?s? si? doradca ministra obrony narodowej oraz sam szef resortu.

Słowa generała Grynkewicha odbiły się szerokim echem w mediach
Szef Dowództwa Sił Zbrojnych USA w Europie gen. Alexus Grynkewich powiedział w sobotę 19 lipca, że Stany Zjednoczone i kraje Unii Europejskiej mają nie więcej niż 18 miesięcy na przygotowanie się do ewentualnego konfliktu zbrojnego na dużą skalę z Rosją i Chinami. Jego zdaniem jeśli prezydent Chin Xi Jinping podejmie jakikolwiek krok przeciwko Tajwanowi, najprawdopodobniej skoordynuje go z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, co otwiera możliwość globalnego konfliktu. W ocenie generała w takiej sytuacji występuje zagrożenie podwójnego uderzenia ze strony tych dwóch państw, a "rok 2027 może być potencjalnym rokiem kryzysowym". Grynkewich stwierdził, że obecna sytuacja pozostawia sojusznikom "bardzo mało czasu na przygotowania".
Polska "przygotowuje się do każdego złego scenariusza"
O te słowa został zapytany we wtorek przez Polską Agencję Prasową doradca szefa ministra obrony narodowej Maciej Samsonowicz. - Trzeba przyjąć, że dowódca europejskich sił NATO nie uprawia polityki, tylko informuje o stanie faktycznym. Każdą taką tego typu wypowiedź traktujemy niezwykle poważnie. Dlatego też uważam, że kwestie dotyczące bezpieczeństwa i inwestycji w to bezpieczeństwo muszą być wyjęte spod bieżących sporów politycznych - podkreślił. Samsonowicz dodał, że "skoro gen. Grynkewich mówi to publicznie, to znaczy, że już dużo wcześniej wszyscy w Sojuszu mieli tego świadomość i się do tego przygotowywali". W jego ocenie to sygnał, że "wiemy, co się dzieje". Doradca szefa MON podkreślił, że Polska "systematycznie nadrabia zaległości" oraz że "przygotowuje się do każdego złego scenariusza właśnie po to, by ten scenariusz nie nastąpił".
Zobacz wideo Rosja: Możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat
Kosiniak-Kamysz: To kolejny sygnał
Wypowiedź amerykańskiego generała skomentował również na portalu X szef MON. "To kolejny sygnał i potwierdzenie, że kwestie związane z bezpieczeństwem muszą zostać wyjęte poza polityczny spór. Żyjemy w najgroźniejszych czasach od końca II wojny światowej i oparcie naszego bezpieczeństwa o trzy filary: silne społeczeństwo, silną armię i silne sojusze to nasze wspólne zadanie" - podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.