Ostry atak Giertycha u Olejnik na Manowską. "Dlaczego bierze 40 tys. za paszteciki?"

7 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Roman Giertych w "Kropce nad i" w TVN24 stwierdzi?, ?e Ma?gorzata Manowska nie jest I prezesem S?du Najwy?szego, bo nie jest s?dzi?. - Czyta?em, ?e zajmuje si? pieczeniem pasztecik?w dla pracownik?w izby. Catering ok, bo podobno dowozi. Ale dlaczego bierze za to 40 tys. miesi?cznie? - pyta? pose? KO.

Pose? Roman Giertych w Sejmie, 5 lutego 2025 r. Fot. S?awomir Kami?ski / Agencja Wyborcza.pl

Giertych: Nie wiem, czy wybory zostały sfałszowane

W środę wieczorem gościem Moniki Olejnik był Roman Giertych. Dziennikarka zapytała, czy według posła Koalicji Obywatelskiej wybory prezydenckie w Polsce, w 2025 roku zostały sfałszowane. - Nie wiem tego. Na to pytanie możemy odpowiedzieć, kiedy będzie zbadanych 1400 komisji obwodowych. Uważam, że jeśli 10 proc. będzie nieprawidłowości, to należy przeliczyć jeszcze raz wszystkie głosy - wskazał Giertych i przywołał artykuł 207 Kpk. - Zgodnie z prawem robiłaby to policja albo prokuratura. Myślę, że zajęłoby to dwa dni - ocenił gość TVN24.

Giertych atakuje Manowską: Nie ma takiego prezesa. "Paszteciki ok"

Na 1 lipca Sąd Najwyższy zaplanował posiedzenie, na którym podejmie uchwałę w przedmiocie ważności wyborów prezydenckich. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że posiedzenie jawne zostało wyznaczone na godz. 13.00. - Po pierwsze to nie jest Sąd Najwyższy. Ale tak, posiedzenie się odbędzie. Panie i panowie się zbiorą, powiedzą, że to wszystko, co wysłano, to śmieci. Ja byłem dzisiaj zbulwersowany tym wpisem Sądu Najwyższego, który skargi nazywa "giertychówkami" - mówił mecenas i poseł KO Roman Giertych. Na wypowiedzi I prezes SN Małgorzaty Manowskiej, które cytowała prowadząca, Giertych stwierdził, że "ona nie jest prezesem, bo nie jest sędzią". - Natomiast dzisiaj czytałem, że zajmuje się pieczeniem pasztecików dla pracowników izby. Catering ok, bo podobno dowozi. Ale dlaczego bierze 40 tys. miesięcznie za dostawę pasztecików dla pracowników SN? Nie rozumiem - stwierdził Giertych. Olejnik zapytała w pewnej chwili, czy Giertych chce być ministrem sprawiedliwości. - Nie, nie chcę - odparł z uśmiechem. Na pytanie o opinię premiera, mecenas odpowiedział, żeby dziennikarka zaprosiła premiera. - Zapraszam premiera - powiedziała Olejnik. - Tak, pani Monika zaprasza pana premiera - powtórzył Giertych. Prowadząca "Kropkę nad i" poprawiła swojego rozmówcę: - Redaktor Olejnik. Giertych przeprosił. 

Zobacz wideo Pokolenie nierobów. Co to będzie z pracą [CTB odc. 59]

Wyniki wyborów prezydenckich 2025 

W pierwszej turze wyborów prezydenckich, które przeprowadzono 18 maja, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki dostał 5 790 804 głosy i zajął drugie miejsce z poparciem 29,54 proc. Dwa tygodnie później na szefa IPN-u zagłosowało 10 606 877 osób. To przełożyło się na poparcie 50,89 proc. i zwycięstwo nad kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim, który dostał 10 237 286 głosów, czyli 49,11 proc. Różnica między Nawrockim i Trzaskowskim wyniosła 369 591 głosów. 11 czerwca Karol Nawrocki odebrał na Zamku Królewskim w Warszawie zaświadczenie o wyborze na najwyższy urząd w państwie. 

Przeczytaj źródło