Ostatnie publiczne zdjęcia żony Przemysława Babiarza

3 tygodni temu 14

Życie potrafi pisać zaskakujące scenariusze. Dla Przemysława Babiarza najważniejszy rozdział miłosny rozpoczął się dopiero po pierwszym nieudanym małżeństwie. Choć los nie oszczędzał go w sprawach sercowych, spotkanie z Marzeną otworzyło przed nim nową szansę na szczęście.

Po rozstaniu znalazł miłość życia

Marzena była drugą żoną Przemysława Babiarza. Rozstanie z pierwszą małżonką było dla Babiarza dramatem natury zarówno osobistej, jak i duchowej. Przez lata w różnych mediach i w artykułach w sieci pojawiały się informacje, że Przemysław Babiarz uzyskał unieważnienie ślubu kościelnego. Sam Babiarz nigdy jednak nie skomentował tej kwestii oficjalnie. 

Z pierwszego małżeństwa ma syna Szymona. 

Pierwsza żona od niego odeszła, a on sam wielokrotnie powtarzał „to nie był mój wybór”. Tło tej relacji jest owiane tajemnicą — imię byłej partnerki nigdy nie zostało ujawnione publicznie, a ich wspólne życie długo było milczeniem z jego strony. 

Spotkanie z Marzeną dało mu nowy start – po roku znajomości wzięli ślub w czerwcu 1998 roku. To był początek życia, które różniło się od wcześniejszych doświadczeń – tym razem opartego na wzajemnym zrozumieniu, zaufaniu i wspólnych wartościach, które stanowiły fundament ich długoletniego małżeństwa.

Ostatnie publiczne zdjęcia żony Przemysława Babiarza Marzena Babiarz, Przemysław Babiarz, fot. East News, 2007

Kim była Marzena Babiarz?

Marzena nie była osobą medialną i unikała błysku fleszy. Zawodowo była tłumaczką języka hiszpańskiego. Przemysław Babiarz zaznaczał, że była piękną brunetką. To właśnie jej spokój, inteligencja i codzienna troska pozwalały budować trwałą więź. Wspólne wartości, jak wiara, wierność i oddanie, sprawiły, że ich związek był oparty na prawdziwej bliskości, a nie jedynie na uczuciach czy chwilowym zauroczeniu.

Małżonkowie mogą mieć różne charaktery, typy osobowości, zainteresowania, temperamenty, ale to można pogodzić, jeśli jest wspólna płaszczyzna wartości.
- mówił w rozmowie z "Ludzie i wiara".

Choroba Marzeny Babiarz

Ostatnie lata Marzeny były naznaczone poważną, długotrwałą chorobą. Babiarz był przy niej niemal nieustannie – odwiedzał ją w szpitalu, wspierał w codziennym życiu i czerpał siłę z wiary, która pomagała im obojgu w trudnych chwilach. 

Niestety, 19 listopada 2025 roku Marzena zmarła, pozostawiając Przemysława i ich córkę Luizę w głębokim żalu. 

Wierzę zresztą, że i po tamtej stronie będzie nam dane być nadal razem 
- mówił w rozmowie z “Ludzie i wiara”

Ich relacja była wyjątkowa, a miłość, którą dzielili przez lata, była fundamentem jego życia. 

Na wspólnych zdjęciach widać ich razem w pełni szczęścia – uśmiechniętych, bliskich sobie, promieniujących radością. W obliczu choroby i straty Marzeny te fotografie nabierają jeszcze głębszego znaczenia – poruszają do łez i pokazują, jak niezwykła była ich więź, jak wielkie uczucie naprawdę ich łączyło.

Ostatnie publiczne zdjęcia żony Przemysława Babiarza Marzena Babiarz, Przemysław Babiarz, fot. KAPiF, Telekamery 2009

Przeczytaj źródło