Ostatnie Pokolenie blokuje Warszawę. "Nie można bezkarnie oszukiwać ludzi"

6 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

"Jesteśmy gotowi na rozmowy - jesteśmy gotowi na wielogodzinne blokady" - zapowiadają działacze Ostatniego Pokolenia. Aktywiści są źli na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który w ostatniej chwili zrezygnował ze spotkania z nimi. We wtorek rano rozpoczęli oni protesty ostrzegawcze.

Rząd dalej nie zamierza się spotykać z działaczami Ostatniego Pokolenia, a prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w ostatniej chwili odwołał zaplanowane wcześniej rozmowy. W związku z tym, działacze Ostatniego Pokolenia ogłosili "protesty ostrzegawcze" na terenie całej Warszawy. 

ZOBACZ: Ostatnie Pokolenie wraca na ulice. "Akcje ostrzegawcze" w stolicy

Ostrzegawcze protesty w Warszawie

Aktywiści rozpoczęli akcje ostrzegawcze, które polegały na dwuminutowych blokadach jezdni w kilku punktach centrum Warszawy.

"Osiem akcji ostrzegawczych w całej Warszawie. Przypominamy rządowi, że nie można bezkarnie oszukiwać ludzi" - napisało Ostatnie Pokolenie na platformie X.

"Dzisiejsze akcje ostrzegawcze potrwają 2 minuty. Jesteśmy gotowi na rozmowy - jesteśmy gotowi na wielogodzinne blokady. Rządzie - ty wybierasz" - napisali działacze w innym wpisie.

ZOBACZ: Ostatnie Pokolenie w siedzibie sztabu Trzaskowskiego. Kilkanaście osób wdarło się do środka

Protesty zablokowały we wtorek przed południem na krótki m.in. Plac Trzech Krzyży, Plac Konstytucji i ulicę Koszykową.

Trzaskowski odwołał rozmowy z Ostatnim Pokoleniem

W piątek organizacja poinformowała, że zaplanowane na poniedziałek spotkanie z prezydentem Warszawy jednak się nie odbędzie. "Trzaskowski oszukuje ludzi. Umówione miesiąc temu spotkanie odwołane w ostatniej chwili" - przekazali aktywiści.

Z wiadomości mailowej przesłanej do organizacji wynika, że gabinet Trzaskowskiego chciał ustalić nowy termin rozmów. Jednak działacze nie zamierzają czekać i na wtorek zapowiedzieli akcje protestacyjne. Z informacji przekazanych na ch mediach społecznościowych, że do wtorku rano nikt z ratusza się do nich nie zgłosił.

Postulaty Ostatniego Pokolenia

Jak podkreśla organizacja, rozmowy z Rafałem Trzaskowskim miały dotyczyć problemów z transportem w małych miejscowościach, w których mieszkańcy nie mają jak dojechać do pracy, czy szkoły. 

Przypomnijmy, że Ostatnie Pokolenie chce od rządu jasnego zadeklarowania skokowego zwiększenia inwestycji w kolej i komunikację zbiorową. Ich zdaniem od 2025 roku należy przekazać 100 proc. środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe. Domaga się też rozmów z premierem w tej sprawie.

ZOBACZ: Zwrot ws. protestu Ostatniego Pokolenia. Będzie spotkanie z Trzaskowskim

Drugim postulatem grupy jest stworzenie biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny w całym kraju. "Chcemy jednolitego systemu honorowania biletów" - podkreślają.

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło