Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Wszystko wskazuje na to, że Michał Oleksiejczuk już tego lata wróci do oktagonu największej organizacji MMA na świecie. Polak ma wystąpić na numerowanej gali UFC 319, a jego rywalem będzie weteran amerykańskiego giganta.
Oleksiejczuk w 2025 roku stoczył jak na razie jeden pojedynek. W kwietniu na UFC 314 pokonał przez uderzenia w parterze Sedriquesa Dumasa. Była to pierwsza wygrana Polaka po serii trzech porażek z rzędu. "Husarz" ma na koncie już 16 walk w organizacji UFC.
ZOBACZ TAKŻE: Świetne wieści w sprawie Tybury! Historyczny moment
Jak poinformował w serwisie X (dawniej Twitter) Paweł Wyrobek, kolejne starcie Oleksiejczuka zaplanowano na noc z 16 na 17 sierpnia. Wtedy w Chicago odbędzie UFC 319. Rywalem Polaka będzie doświadczony Gerald Meerschaert (37-19, 6 KO, 29 SUB). Ekspert od gry parterowej ma na koncie 11 poddań w UFC, co jest trzecim najlepszym wynikiem w historii organizacji. Pojedynek odbędzie się w kategorii średniej.
Doniesienia 🚨🚨🚨
Michał Oleksiejczuk zmierzy się z Geraldem Meerschaertem na gali UFC 319, która 16 sierpnia odbędzie się w Chicago! pic.twitter.com/L09dSNi9bk
Amerykanin w UFC stoczył 23 pojedynki, po drodze pokonując Oskara Piechotę i Bartosza Fabińskiego, a także przegrywając z Krzysztofem Jotką. Ostatnie dwie walki Meerschaerta to porażki z Reinierem de Ridderem i Bradem Tavaresem.
Walką wieczoru gali UFC 319 będzie starcie o pas mistrzowski dywizji średniej, w którym Dricus du Plessis zmierzy się z Khamzatem Chimaevem.
IM, Polsat Sport
