Okradał Macrona z talerzy. "Zaczynało go to przerastać"

3 godziny temu 5

Data utworzenia: 22 grudnia 2025, 10:46.

Były pracownik Pałacu Elizejskiego ukradł ponad 100 elementów prezydenckiej zastawy stołowej, za którą przez pięć lat sam odpowiadał — poinformowały francuskie media. Zniknęły m.in. talerze i filiżanki z porcelany. Sprawca miał przyznać w areszcie, że jest szczęśliwy, iż "to wszystko dobiegło końca, ponieważ zaczynało go to przerastać".

Francja: były pracownik Pałacu Elizejskiego oskarżony o kradzież zastawy. Foto: Ludovic MARIN / POOL/AFP / Fakt.pl

Jak przekazał francuski nadawca publiczny FranceTV, pracownik Pałacu Elizejskiego Thomas M. przyznał się do winy, a śledczy zdołali odnaleźć większość skradzionej zastawy. Thomas M. odsprzedał ją 30-letniemu kolekcjonerowi z Wersalu. W procederze miał mu pomóc jego partner antykwariusz.

Zobacz także: Ujawniona notatka wywołała burzę. Macron przerywa milczenie

Francja. Kradzież w Pałacu Elizejskim. Były pracownik Macrona zatrzymany

— Myślę, że poniosła go jego pasja — powiedział w rozmowie z dziennikarzami prawnik Thomas Malvolti, który jest obrońcą jednego z trzech oskarżonych. Dodał, że jego klient miał w areszcie przyznać, że jest szczęśliwy, iż "to wszystko dobiegło końca, ponieważ zaczynało go to przerastać".

Wszyscy trzej oskarżeni w tej sprawie staną przed sądem 26 lutego. Francuskie media zwróciły uwagę na pewną ironię losu w sprawie skradzionej porcelany — kolekcjoner z Wersalu, który jest zamieszany w to przestępstwo, był także ochroniarzem w paryskim Luwrze, skąd w listopadzie skradziono klejnoty koronne, do tej pory nieodnalezione.

Specjaliści od porcelany zwracają uwagę, że cała zastawa stołowa ze zbiorów Pałacu Elizejskiego jest oznaczona i praktycznie niemożliwe jest jej sprzedanie.

Porcelanowa zastawa, która gości na stole prezydenta, została wyprodukowana w manufakturze w mieście Sevres. Specjalista od porcelany Cyrille Froissart w rozmowie z francuskim publicznym nadawcą ocenił, że jeden talerz może być wart kilka tysięcy euro.

Zobacz także: Wulgarne słowa Brigitte Macron obiegły sieć. Nagranie wywołało burzę w mediach

(Źródło: PAP)

/2

Ludovic MARIN / POOL / AFP

Były pracownik Pałacu Elizejskiego ukradł ponad 100 elementów prezydenckiej zastawy stołowej, za którą przez pięć lat sam odpowiadał.

/2

Ludovic MARIN / POOL / AFP

Sprawca miał przyznać w areszcie, że jest szczęśliwy, iż "to wszystko dobiegło końca, ponieważ zaczynało go to przerastać".

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło