Okiem Diabła: Podsumowanie pierwszego tygodnia Ligi Narodów siatkarzy

6 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

SŁODKOŚCI

POLSKA

Zanim rozsypiemy płatki róż na Okęciu podczas przylotu naszych Orłów, to ja zalecam lodu. Zagraliśmy dobrze, a czasem nawet bardzo dobrze, ale dostaliśmy jednego poważnego przeciwnika, który nas się nie bał i wymusił na nas wspięcie się nie na wyżyny aktualnych umiejętności - Japonię. Najciekawszy i nasz najlepszy mecz podczas pierwszego turnieju. Walka od pierwszej do ostatniej piłki, cudem uratowany pierwszy set i przepiękny set czwarty. Z dobrym przeciwnikiem, a takim jest Japonia, musisz zagrać dobrze, co zrobiliśmy.

Jeszcze nam wpadają dziwne piłki, jeszcze nie wszystko działało, jakby Grbić chciał, ale na ten moment każdy powinien być zadowolony.

Sasak - obecnie klasa światowa. Niedawno nie miał podjazdu do Butryna, Kaczmarka, Bołądzia, czy Kurka, a dzisiaj wyrasta nam mocna jedynka na ataku

Firlej - najlepsze mecze w reprezentacji. Co ciekawe, robi coraz mniej „sztuczek” z Warszawy, a coraz bardziej kontroluje całe mecze. Ma pomysł, jest dokładny, nie wariuje. Nie wiem, dlaczego przed sezonem kadrowym to Komenda był szykowany na jedynkę, bo z taką grą Firlej może spokojnie być podstawowym naszym rozgrywającym. Teraz czas na odpowiedź Komendy. Niech się o miejsce biją. To tylko wyjdzie wszystkim na dobre.

Szalpuk - w końcu lider. Równe, dobre mecze, a do tego bardzo dojrzałe zachowanie na boisku, z czym młody "Szalupa" miał czasem problem. Z taką grą może realnie myśleć o wyjeździe na mistrzostwa świata, bo nie wierzę, żeby tym razem Nikola zabrał kogokolwiek bez formy we wrześniu, ale konkurencję ma potężną.

Nowak - zrobił więcej niż się spodziewano. Mam wrażenie, że ma na swój wiek mocno poukładane w głowie i obecne „podrzucanie” nie wpłynie na niego negatywnie, bo tego podrzucania jest dużo. Zapewne już się naczytał, jakim jest następcą Kochanowskiego, ale chyba nie robi to nim wrażenia więc na robi na boisku swoje. Rozwijaj się nam chłopaku. Trzymam kciuki.

Granieczny - w sumie podobnie jak z Nowakiem. Skromny facet, który jakoś dziwnie wie gdzie się ustawić i jakoś dziwnie piłka się od niego dobrze odbija.

Szymura - końcówka seta z Japonią to najlepsza wersja Szymury. Obrona-piłka do Szumury i po palcach. Brakowało Szymurze takiego turnieju w kadrze.

Nasewicz- stary! Nie przejmuj się. Rób powoli swoje i ucz się dużej siatkówki. Czułem, że może był przemotywowany i mogło to go zjeść. Ucz się grania w kadrze, ucz się zachowań, ucz się innej odpowiedzialności niż w klubie. Twój czas na pewno za rok przyjdzie.

KANADA

Bez Maara i bez Loeppkiego, ale wciąż z ciekawą drużyną. Herr, który już kilkukrotnie bezskutecznie starał się o angaż w Polsce dobrze, mądrze i szybko prowadzi grę. Bardzo agresywnie serwujący cały zespół z mocnym pierwszym tempem i pipem. Mam jedynie problem z charakterystyką atakującego Sclatera, ale w sumie nie jest jedynym na świecie atakującym, do którego gra się tylko szybko unikając piłki wysokiej. Czuję, że Brodie Hofer niedługo do polskiej ligi wróci, bo robi ogromne postępy. Po prostu było dla niego za w Radomiu wcześnie.

FERNANDO CACHOPA I JUDSON

To, że Cachopa potrafi grać to wiedzieliśmy, ale nie wiedzieliśmy jak dużo nauczył się od Bruno, jeżeli chodzi o liderowanie w grupie. Jest po prostu na boisku szefem.

Judson w całym turnieju - 46 pkt. Zero błędów i zablokowanych ataków! 6 asów do 6 zepsutych zagrywek!

LUCA PORRO

Obecnie najlepszy przyjmujący kadry Włoch. Ciekawe, jak go trener wykorzysta, kiedy przyjedzie Lavia, bo obecnie nie ma pół argumentu, żeby Porro nie grał w parze z Michieletto.

MASSE, TORWIE

-Hej Google, pokaż mi jak wygląda typowy niemiecki środkowy? PYK! Masse i Torwie na zdjęciu jak malowani Wielcy, ale nieźle się poruszający. Mocni ofensywnie z dobrym serwisem i do tego blokują!

CHINY

Bardzo cenię Vitala jako trenera. Ma swój pomysł na siatkówkę i widzi więcej, ale być może największym jego atutem w kadrze Chin może być fakt braku zrozumienia z zawodnikami. On będzie opowiadał swoje historie, będzie krzyczał, będzie robił dym jak to Vital, ale nikt go nie będzie rozumiał. Będą tylko wykonywać polecenia. To się może udać

UKRAINA

Walczyli dzielnie o wejście do VNL i teraz widać jak dobrze się w elicie bawią i jak dobrze do tej elity pasują. Każda minuta w Plus Lidze zawodników teraz procentuje. Jeszcze muszą się nauczyć dobijać przeciwnika, bo mogli pokonać Brazylię na ich terenie, ale nie wiedzieli jak zamknąć mecz. Jedyny problem Ukrainy to już osiągnięty wysoki poziom gdzie nie widać przestrzeni na duży progres.

SŁOWENIA

Tam jest potencjał do utrzymania poziomu, kiedy starzy zawodnicy przejdą na zasłużony odpoczynek.

GORYCZKI

SERBIA

Pierwszy turniej i pierwsza katastrofa. Oczywiście oni będą grać lepiej, ale to samo może powiedzieć każdy zespół. Nie wiem jak to możliwe, żeby tak siatkarski kraj nie wykształcił jednego dobrego rozgrywającego od czasów Grbića. Na razie grają źle i niech się cieszą, że trafili na jeszcze gorszą Turcję

TURCJA

Poważnie myślałem, że to jest ten moment, ale na razie to mogą sobie piątki z kadrą Kuby skleić i wspólnie czekać na „ten sezon”

BUŁGARIA, ARGENTYNA, FRANCJA, USA, IRAN

Są tam, gdzie się spodziewaliśmy. Bracia Nikolov i trochę kołdra za krótka. Doceniam Simeona Nikolova i pewnie jak każdy widzę w nim potencjał na wielką gwiazdę, ale na razie młody zawodnik skupia się na punktowaniu, a dopiero na drugim miejscu jest prowadzenie meczu. Młody jeszcze jest i się jeszcze nauczy, że najlepsi rozrywający dbają najpierw o innych, później o siebie. Chociaż z drugiej strony musi wspierać drużynę w ataku, bo po prostu czasem trzeba.

Argentyna wciąż bez silnego ataku na lewym skrzydle. Najmłodsza na VNL Francja pokazała nowe pokolenie, które robi wrażenie. Szkoda kontuzji Henno, bo wyglądał fantastycznie.

Po pierwszych turniejach pań i panów można już podsumować nowe przepisy.

  • Dodatkowy sędzia i ławka obok pierwszego sędziego bez sensu Co miało przyspieszyć, challenge to wydłuża. Nie mam pojęcia po co dodatkowy sędzia, skoro sędzia drugi przez większość meczu dłubie w nosie. Sędzia pierwszy musi teraz przyjmować awantury z trenerami i konsultować challenge, a powinien zająć się prowadzeniem meczu.
  • Świetny challenge boisko/aut i piłka nad antenką
  • Zmiana boisk po drugim secie bez sensu. Co to daje, co zmienia, co polepsza, co przyspiesza? Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi
  • Każda drużyna może spaść z VNL. Rewelacja! O to właśnie chodziło! Niech każdy walczy
  • Brak zielonej kartki za przyznawanie się bez challenge bez znaczenia
  • Sprawdzanie akcji po zakończeniu wymiany rewelacja. W końcu przestajemy przerywać akcje
  • Wprowadzenie sprawdzania gry w przestrzeni przeciwnika - super Kilka nowych rzeczy jest testowanych
  • Brak podwójnego odbicia w drugim kontakcie, jeżeli piłka nie przejdzie na drugą stronę. Bardzo mi się ten przepis podoba. Skoro sobie nie pomagasz, to grajmy i nie przerywajmy akcji
  • Drużyna przyjmująca może zamieniać się miejscami, nie jak było w momencie serwisu, tylko w momencie podrzutu piłki przez zagrywającego. Jestem zdecydowanie na nie. Są ustawienia łatwiejsze i trudniejsze, a w ten przepis powoduje, że zbytnio ułatwiamy środkowym i rozgrywającym ustawienie się w dogodnej pozycji. W siatkówce istnieje 6 ustawień i tego bym nie zmieniał, bo teraz przy wysokim podrzucie serwującego przed wykonaniem zagrywki drużyna przyjmująca może stawać, jak chce
  • Zespół serwujący może stawać jak chce. I bardzo dobrze, bo to nic drużynie nie dawało w przeciwieństwie do ekipy przyjmującej zagrywkę
  • Sztab trenerski może być ubrany niejednolicie. Do tej pory asystenci musieli być ubrani jak pierwszy trener. Teraz nie muszą. W sumie to bez znaczenia, ale ja cały czas apeluje o obowiązkowo garnitury dla trenerów i zdania nie zmienię. Mecz to, jak niedzielna msza lub randka dla trenera. W dresie na randkę się nie chodzi

AWANTURA TYGODNIA

Niemcy - Bułgaria tie break Serwuje Rohrs, Niemcy wygrywają po challenge'u akcje, a jakiś artysta wrzuca na telebim moment zagrywki Niemców. Bułgarzy widzą na ekranie przejście linii końcowej przy zagrywce Niemców,

biorą na to challenge, wygrywają i kończą mecz. Niemcy składają protest, ale pewnie nic to im nie da

SZÓSTKA 1 WEEKENDU

Firlej - Sasak Porro - Szalpuk (byłby być może Henno, ale się rozsypał) Judson - Torwie (niech się z Masse wymieniają) Ogawa

CIEKAWOSTKI

Najgorszy początek w historii rozgrywek Ligi Narodów/Światowej w wykonaniu reprezentacji Serbii. 12 021 widzów na meczu Kanady z Francją. To drugi najlepszy wynik frekwencyjny w historii rozgrywek Ligi Narodów. Ogromna pozytywna niespodzianka. Po raz pierwszy w historii, wszystkie drużyny po pierwszym weekendzie Ligi Narodów mają co najmniej jedno zwycięstwo. Poziom się wyrównał? Simon Torwie wyrównał rekord zdobytych punktów blokiem w jednym meczu fazy zasadniczej VNL. 8 bloków w meczu z Francją

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło