Od tych sieci uciekają Polacy. Rekordzista stracił 50 tys. numerów

3 tygodni temu 20

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował najnowszy raport dotyczący przenoszenia numerów w sieciach komórkowych. Dane za trzeci kwartał 2025 roku pokazują, że tylko dwóch operatorów z tzw. wielkiej czwórki wyszło na plus.

W ciągu trzech miesięcy, od lipca do września, na przeniesienie numeru zdecydowało się łącznie 399 338 klientów. Miesiącem o największej mobilności okazał się wrzesień, z wynikiem 137 709 przeniesionych numerów.

Wielka czwórka operatorów z trzecim kwartale 2025. Kto stracił najwięcej numerów?

Pozycję niekwestionowanego lidera pod względem pozyskiwania nowych klientów utrzymała sieć P4 (Play), która zakończyła kwartał z imponującym dodatnim bilansem +26 082 numerów. Na plusie znalazł się również Orange Polska, powiększając swoją bazę o 9 212 klientów.

Uruchom wideo

Niestety nie wszyscy mają powody do zadowolenia. Największą stratę odnotował Polkomtel (operator sieci Plus), który w ciągu trzech miesięcy stracił na rzecz konkurencji aż 51 735 numerów. To najgorszy wynik w całym zestawieniu. Pod kreską znalazł się również T-Mobile, kończąc kwartał z ujemnym bilansem -11 331 numerów.

OperatorOddane numeryPrzyjęte numeryBilans
Play (P4)91 266117 348+26 082
Orange91 569100 781+9 212
T-Mobile79 61568 284-11 331
Plus (Polkomtel)111 39759 662-51 735

Wirtualni operatorzy znów mają się z czego cieszyć

Sumarycznie czterech największych graczy oddało 373 847 numerów, a zyskało 356 075. W ciągu kwartału baza klientów wielkiej czwórki skurczyła się więc o 27 772 numery. 

Gdzie się podziali ci klienci? Spore wzrosty odnotowali operatorzy wirtualni, których w naszym kraju jest już ponad 100. Najlepsze wyniki wykręcili:

  • Mobile Vikings  z bilansem +7 439 numerów.
  • Vectra z bilansem +5 336 numerów.
  • Netia z bilansem +4 975 numerów.
  • Premium Mobile z bilansem +3 569 numerów.
  • Fonia z bilansem +1 458 numerów.

Z czego wynika rosnące zainteresowanie operatorami wirtualnymi i usługami VoIP? Dzięki temu, że nie utrzymują własnej infrastruktury i szeroko rozwiniętych sieci sprzedaży, sieci te mogą sobie często pozwolić na oferowanie bardziej atrakcyjnych cen i ofert łączonych, np. z internetem stacjonarnym lub telewizją.

Przeczytaj źródło