Obowiązkowa służba wojskowa
"Nie podzielam podejścia CDU/CSU, postulujących możliwie najszybsze przejście na obowiązkową służbę wojskową" - oświadczył Pistorius w komentarzu dla agencji dpa przed rozpoczynającym się w piątek zjazdem partyjnym socjaldemokratycznej SPD, do której należy.
Jak ocenił, ewentualne wprowadzenie w niedalekiej przyszłości powszechnego poboru napotkałoby przeszkody natury logistycznej. Obecnie w Niemczech nie ma na to przygotowanej wystarczającej liczby baraków oraz poligonów, nawet po zwiększeniu nakładów na te cele w ostatnich latach - dodał.
"Wyrażę się jasno: jeśli będziemy mogli zapewnić Niemcom bezpieczeństwo służbą ochotniczą, to przy niej pozostaniemy" - powiedział Pistorius.
Obecnie trudno przewidzieć, co będzie konieczne
Jednocześnie minister podkreślił, że nie zgadza się z tymi, którzy z góry odrzucają pomysł przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej. Obecnie trudno jest jednak, w jego ocenie, przewidywać, czy będzie to konieczne.
"Od samego początku było dla mnie ważne, by nie wprowadzać (z powrotem obowiązkowej służby wojskowej - PAP) lekko i jednostronnie" - przekazał Pistorius, podkreślając, że do wprowadzenia takiego modelu potrzeba w Niemczech zgody rządu oraz parlamentu.
Obowiązkowa służba wojskowa zawieszona od 2011 roku
Obowiązkowa służba wojskowa została w Niemczech zawieszona w 2011 roku. W umowie koalicyjnej CDU/CSU i SPD zgodziły się na "służbę wojskową opartą początkowo na ochotnikach". Według szacunków ministerstwa obrony Bundeswehrze potrzeba 50-60 tys. dodatkowego personelu.
Kanclerz Friedrich Merz, zapowiadający przekształcenie Bundeswehry w najsilniejszą konwencjonalną armię w Europie, mówił, że prawdopodobnie konieczne będzie przywrócenie w Niemczech obowiązkowej służby wojskowej. Jednocześnie chadecki szef rządu zastrzegł, że pobór nie będzie wyglądał dokładnie tak samo jak w przeszłości.