Nowy sposób działania oszustów w sieci. Kobieta straciła 78 tysięcy złotych

Oszuści polują na internautów na coraz oryginalniejsze sposoby Fot. Unsplash

41-letnia mieszkanka Siedlec straciła aż 78 tysięcy złotych, wierząc w obietnicę łatwego zarobku i wykonując serię przelewów na konta wskazane przez rzekomych doradców finansowych. Policjanci ostrzegają, że to element nowej fali internetowych oszustw, w których przestępcy kuszą wizją szybkiego zysku z inwestycji.

Jak informuje kom. Ewelina Radomyska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, kobieta natrafiła na popularnym portalu społecznościowym na ogłoszenie, które sugerowało możliwość zarabiania pieniędzy poprzez oglądanie reklam.

Po kliknięciu w reklamę kobieta została przekierowana na komunikator, gdzie nieznana osoba nakłoniła ją do pobrania dodatkowej aplikacji i kontynuowania rozmowy na innym komunikatorze. "Doradcy inwestycyjni" przekonywali ją, że dzięki inwestycjom na giełdzie może szybko pomnożyć swoje oszczędności.

Straciła 78 tysięcy złotych. Oszustwa internetowe są coraz bardziej wyrafinowane

– Na wirtualnym koncie inwestycyjnym widniały zyski, które miały zachęcać kobietę do dalszych wpłat. Problemy pojawiły się, gdy próbowała wypłacić środki. Wtedy oszuści tłumaczyli, że aby "odmrozić" konto lub "podnieść status inwestora", konieczne jest dokonanie kolejnych wpłat. Każda próba wypłaty kończyła się niepowodzeniem i żądaniem dodatkowych pieniędzy – relacjonuje kom. Radomyska.

W rzeczywistości cała platforma była fałszywa, a kobieta została pozbawiona oszczędności całego życia. Siedlczanka wykonała aż 29 przelewów i straciła 78 tysięcy złotych.

Jak ostrzega siedlecka policja, oszuści internetowi doskonale przygotowują swoje działania i korzystają z gotowych scenariuszy rozmów. Coraz częściej korzystają z profesjonalnie przygotowanych stron i aplikacji, które łudząco przypominają legalne platformy finansowe. Podszywają się pod znane firmy lub "doradców inwestycyjnych", a ich komunikaty i grafiki są przygotowane tak, by wyglądały wiarygodnie.

– W rzeczywistości służą jedynie do wyłudzenia danych i pieniędzy – ostrzega kom. Radomyska.

Jak się dać się oszukać w internecie? Porady policji

Policjanci apelują, by z dystansem podchodzić do wszelkich internetowych ofert szybkiego zysku, zwłaszcza tych pojawiających się w mediach społecznościowych. KMP w Siedlcach przygotowała krótki poradnik, jak nie dać się zwieść oszustwom internetowym.

1. Pamiętaj – szybki zysk nie istnieje!

To podstawowa zasada, którą należy się kierować w sieci. Nikt nie wypłaca pieniędzy "za darmo", a obietnica błyskawicznego zarobku to zawsze sygnał ostrzegawczy.

2. Nie ufaj nieznajomym w Internecie.

Nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie ekranu. Nie przekazuj pieniędzy, danych osobowych ani kopii dokumentów osobom, których nie znasz osobiście.

3. Nie klikaj w podejrzane linki i nie instaluj nieznanych aplikacji.

Oszuści często wykorzystują fałszywe strony i komunikatory, aby przejąć kontrolę nad twoim telefonem lub komputerem.

4. Zawsze weryfikuj informacje o inwestycjach.

Jeśli ktoś oferuje Ci możliwość inwestowania, sprawdź wiarygodność firmy w rejestrach Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) lub skontaktuj się z Policją, zanim przelejesz jakiekolwiek środki.

5. Zgłaszaj podejrzane sytuacje!

Jeśli masz wątpliwości lub podejrzenie, że możesz paść ofiarą oszustwa, niezwłocznie skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwoń pod numer alarmowy 112.

– Nie dajmy się zwieść, lepiej stracić chwilę na sprawdzenie informacji, niż oszczędności całego życia – przypomina kom. Ewelina Radomyska.