Nowy podatek nad podatkami. Mocne uderzenie w kierowców aut spalinowych

3 dni temu 7
  • UE wprowadzi system ETS2, który obejmie emisje z budynków i transportu, zwiększając ceny paliw i ogrzewania nawet o 30 proc.
  • Podatek będzie ukryty w cenach paliw kopalnych, przez co koszt benzyny, diesla i gazu LPG może wzrosnąć prawie dwukrotnie
  • Eksperci szacują, że roczny koszt użytkowania samochodu wzrośnie o kilka tysięcy złotych do 2055 roku, podwyżki obejmą również usługi transportowe i towary

Nowy podatek uderzy w kierowców. UE zmienia prawo

Dziennik.pl przypomniał, że Unia Europejska wprowadza system ETS2, który ma przyczynić się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla. To rozszerzenie obowiązującego od 2005 roku systemu ETS, obejmującego przemysł energochłonny, energetykę i linie lotnicze.

Od 2027 roku dołączą do niego budynki i transport drogowy. W praktyce oznacza to, że emisje CO2 pochodzące ze spalania paliw kopalnych zostaną objęte dodatkowymi kosztami. Opłata będzie doliczana do tradycyjnych paliw - węgla, gazu, oleju opałowego i benzyny.

Polska stara się o złagodzenie reformy i przesunięcie terminu jej wdrożenia, jednak zmiana wydaje się nieunikniona. Jak szacują eksperci, średnia cena uprawnień do emisji wyniesie około 100 euro za tonę w 2027 roku, a trzy lata później wzrośnie do 122 euro.

Według analityków KOBIZE, powołujących się na raport BloombergNEF, koszty paliw w transporcie i ogrzewaniu mogą zwiększyć się nawet o 30 proc.

Nowy system obejmie opłatami emisje pochodzące ze spalania paliw przez gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa dotychczas nie objęte systemem ETS1, m.in. małe ciepłownie, piekarnie, gastronomie, sklepy. Dodatkowe koszty będą ukryte w cenie paliw kopalnych m.in. węgla, gazu, oleju opałowego, paliw silnikowych - zauważają Wanda Buk, była podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji oraz Marin Izdebski, były dyrektor Departamentu Spółek Paliwowo-Energetycznych w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Kierowcy zapłacą opłatę emisyjną oraz podatek VAT naliczany od tej opłaty.

Benzyna po 11 zł, diesel po 12 zł. ETS2 zmieni wszystko

W przypadku paliw silnikowych koszt ETS2 będzie wliczony w cenę na stacji. Z raportu wynika, że do 2030 roku litr benzyny 95 zdrożeje o 0,54 zł, do 2040 roku o 2,84 zł, a do 2055 roku aż o 5,10 zł. Wówczas cena może sięgnąć prawie 11 zł za litr.

W 2030 roku cena gazu LPG wzrośnie o 0,38 zł/l, a w 2055 roku nawet o 3,58 zł/l, co przełoży się na kwotę 6,21 zł za litr. Diesel będzie kosztował jeszcze więcej: 12,14 zł za litr w połowie stulecia.

Wraz z rosnącymi kosztami paliw, wzrosną też ceny usług transportowych i towarów. Eksperci policzyli, że dla kierowcy przejeżdżającego rocznie około 10 tys. km, wzrost kosztów użytkowania auta będzie znaczący:

  • samochód benzynowy - o 405 zł do 2030 roku, a o 3844 zł do 2055 roku,
  • samochód z instalacją LPG - o 385 zł do 2030 roku, a o 3639 zł do 2055 roku,
  • diesel - o 467 zł do 2030 roku, a aż o 4420 zł do 2055 roku.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło