Thomas Rose, nowo mianowany ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, opublikował na portalu YouTube krótkie nagranie, w którym przywitał się z Polakami. W swoim przemówieniu mówił o polskich korzeniach, wspólnych wartościach oraz znaczeniu strategicznego sojuszu między Polską a USA. "To dla mnie ogromny zaszczyt i wielka odpowiedzialność, jaką obdarzył mnie wspaniały Prezydent Stanów Zjednoczonych, powierzając mi reprezentowanie jego oraz narodu amerykańskiego w Polsce" - powiedział Rose w nagraniu opublikowanym przez amerykańską ambasadę w Warszawie.
- Nowy ambasador USA w Polsce Tom Rose przywitał się z Polakami w nagraniu na YouTube.
- "Polska jest więcej niż sojusznikiem. Polska to rodzina" - powiedział Rose.
- Dyplomata podkreślił swoje polskie korzenie i pochwalił "patriotyzm, dumę i honor Polaków".
- "Silniejsza Polska oznacza silniejszą Amerykę" - dodał.
- Najnowsze informacje nie tylko ze świata polityki na rmf24.pl
Senat USA zatwierdził nominację Thomasa Rose’a na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce w październiku. W zeszłym tygodniu dyplomata złożył listy uwierzytelniające na ręce prezydenta Karola Nawrockiego, oficjalnie rozpoczynając swoją kadencję.
W nagraniu opublikowanym na portalu YouTube Thomas Rose podkreślił wyjątkowy charakter relacji między oboma krajami.
Polska zajmuje szczególne miejsce w gronie sojuszników USA. Polska jest więcej niż sojusznikiem. Polska to rodzina - zaznaczył.
Zwrócił uwagę na długą historię wspólnych doświadczeń obu narodów - od polskich patriotów, którzy walczyli u boku naszych ojców założycieli podczas amerykańskiej rewolucji, po dziesiątki milionów Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy wzbogacili każdy aspekt życia w Stanach Zjednoczonych.
Wspomniał także o swoich osobistych związkach z Polską.
To wszystko ma dla mnie bardzo osobisty wymiar. Moi dziadkowie - cała czwórka - albo urodzili się tutaj w Polsce, albo byli małymi dziećmi ubogich migrantów, którzy dopiero co przybyli z Polski do Ameryki - powiedział.
W emocjonalnym fragmencie wystąpienia Rose zwrócił się bezpośrednio do Polaków:
Wasza niezłomność, wytrwałość i wielkoduszność są jedyne w swoim rodzaju. Dlatego prezydent Trump tak bardzo kocha Polskę i naród polski - bo zna waszą historię i wasze wartości - mówił.
Polaków określił jako "chyba najbardziej patriotyczny, dumny, pracowity i honorowy naród na świecie". Nawiązał także do kwestii bezpieczeństwa energetycznego i współpracy w tej dziedzinie:
Polska zna swoją historię lepiej niż ktokolwiek inny - nigdy więcej nie będzie zależna energetycznie od tych, którzy używają energii jako broni przeciwko niej. I tu właśnie wkracza Ameryka. Polska jest jednym z najlepszych klientów amerykańskiego, dynamicznie rozwijającego się systemu LNG. Silniejsza Polska oznacza silniejszą Amerykę - podkreślił.
Thomas Rose nie jest zawodowym dyplomatą i - w przeciwieństwie do wielu nowych szefów amerykańskich placówek za granicą - nie należy do bliskiego kręgu Donalda Trumpa.
Prezydent Trump mianował go na stanowisko ambasadora w lutym. We wrześniu Rose uzyskał poparcie senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, choć żaden z polityków Partii Demokratycznej nie poparł jego kandydatury. Było to drugie głosowanie w komisji - pierwsze, przeprowadzone w lipcu, musiało zostać powtórzone z powodów proceduralnych.
Rose jest prawicowym publicystą, komentatorem radiowym oraz byłym doradcą wiceprezydenta Mike’a Pence’a. W latach 1997-2005 pełnił funkcję wydawcy i redaktora naczelnego dziennika "Jerusalem Post", wcześniej pracował w administracji stanu Indiana. W latach 80. był również dziennikarzem japońskiej telewizji.
W mediach społecznościowych przedstawia się żartobliwie jako "nie do końca tajny agent judeochrześcijańskiego spisku MAGA", a w swojej publicystyce dał się poznać jako zdecydowany obrońca Izraela i krytyk liberalizmu.
Nowy ambasador USA w Polsce zapowiedział, że jego misja będzie opierała się na "wzmacnianiu więzi, które od wieków łączą oba narody".

5 dni temu
12




English (US) ·
Polish (PL) ·