"Nowe sposoby". Zełenski chce konfiskaty rosyjskich aktywów

1 dzień temu 6

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji w państwach zachodnich zamrożono aktywa o wartości ponad 300 mld dolarów należące do rosyjskiego banku centralnego, z czego 210 mld euro znajduje się w UE. Są one przetrzymywane głównie w Euroclear - międzynarodowej instytucji finansowej z siedzibą w Belgii, która zapewnia bezpieczeństwo aktywów bankom, giełdom i inwestorom.

UE obecnie wykorzystuje dochody z odsetek z zamrożonych środków do udzielania wsparcia Ukrainie, ale do tej pory nie zdecydowała się na konfiskatę samych aktywów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy alert RCB był wysłany za późno? Rzecznik odpowiada

Sceptycy argumentują, że naruszałoby to zasadę nietykalności aktywów państwowych. Niektórzy obawiają się też, że taki krok może zniechęcić inwestorów z krajów takich jak Chiny czy Arabia Saudyjska do lokowania kapitału w strefie euro.

Będzie zmiana decyzji?

Belgia, która do tej pory była jednym z krajów niechętnych takiemu posunięciu, zasygnalizowała, że jest otwarta na nowe sposoby maksymalizacji zysków z zamrożonych aktywów. Warunek jest jeden - UE weźmie na siebie ryzyko, z którym wiązałby się taki krok.

- By podjąć nowe inicjatywy, należałoby zapewnić prawną solidność (tych rozwiązań - PAP), a także uwspólnotowienie ryzyk - powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" minister spraw zagranicznych Belgii Maxime Prevot.

Pomysł rozszerzonego wykorzystania rosyjskich aktywów poparła też w ubiegłym tygodniu szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, wzywając do "nowego sposobu finansowania wojennych wysiłków Ukrainy na podstawie zamrożonych aktywów rosyjskich".

Przeczytaj źródło