Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Od czerwca dojdą aż 43 lokalizacje

• Celem wprowadzenia nowych pomiarów jest poprawa bezpieczeństwa na drogach i zmniejszenie liczby wypadków
• Ministerstwo Infrastruktury planuje uruchomienie 43 nowych odcinkowych pomiarów prędkości na polskich drogach do czerwca 2026 r.
• Nowe urządzenia będą rozmieszczone w 15 województwach, głównie na autostradach i drogach ekspresowych
• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

To już nie są przelewki. Jak poinformował rmf24.pl, Ministerstwo Infrastruktury zapowiada uruchomienie 43 nowych odcinkowych pomiarów prędkości na polskich trasach. Co więcej, pierwsze urządzenia są już w fazie testów, a pełna operacyjność ma zostać osiągnięta do czerwca 2026 r. To oznacza, że na drogach będzie bezpieczniej, ale istnieje także większe ryzyko, że otrzymamy mandat. Zdecydowana większość z nich znajdzie się na autostradach i drogach ekspresowych.

• Przeczytaj także: Nowy odcinkowy pomiar prędkości stanie pod Warszawą. Będzie w miejscu, gdzie kierowcy się go nie spodziewają

Dlaczego staną nowe odcinkowe pomiary prędkości?

Jak podkreśla wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec, nowe urządzenia mają przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach. "Dzięki środkom z KPO, 128 nowych urządzeń fotoradarowych, w tym 43 do odcinkowego pomiaru prędkości, trafi na nasze drogi. Chcemy, aby kierowcy zdejmowali nogę z gazu, szczególnie na autostradach i drogach ekspresowych" — zaznacza wiceminister w rozmowie z RMF FM.

Dane statystyczne pokazują, że działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa już przynoszą efekty. W 2023 r. liczba ofiar wypadków drogowych spadła o ponad 10 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Eksperci podkreślają, że to m.in. zasługa dodatkowych kontroli i nowoczesnych technologii, takich jak odcinkowe pomiary prędkości.

Gdzie staną nowe odcinkowe pomiary prędkości?

Nowe urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości będą rozmieszczone w 15 województwach. Oto szczegółowy wykaz lokalizacji:

• Przeczytaj także: Automatyczne kamery wyłapią przejeżdżających na czerwonym świetle. To czeka kierowców w 2026 r.

Jak działają odcinkowe pomiary prędkości?

System odcinkowego pomiaru prędkości rejestruje czas, w jakim pojazd pokonuje dystans między dwiema bramownicami. Na podstawie tych danych system oblicza średnią prędkość przejazdu i porównuje z zapisanymi w systemie danymi na temat minimalnej prędkości, jaka potrzebna jest do przejechania tego odcinka zgodnie z przepisami.

Odcinkowe pomiary prędkości okazują się skuteczne szczególnie w miejscach, gdzie kierowcy lubią i mogą mocno przekraczać prędkość, czyli m.in. na prostych odcinkach dróg. Z tego powodu są one coraz częściej umieszczane na najszybszych trasach w Polsce, tj. na drogach szybkiego ruchu i autostradach. Tam kierowcy nie tylko najłatwiej mogą przekroczyć prędkość, ale też robią to bardzo często, przez poczucie bezpieczeństwa. Dzięki OPP ruch ma stać się bardziej płynny i przewidywalny.

• Przeczytaj także: To będzie najdłuższy odcinkowy pomiar prędkości w Polsce. Kamery już zamontowane

Czy da się uniknąć mandatu z OPP?

Co ciekawe, nie zawsze kierowca dostanie mandat, nawet jeśli będzie przekraczał prędkość. Są dwa przypadki, gdy kierujący uniknie kary. Pierwszy z nich to zjechanie w strefie działania OPP na parking — system cały czas liczy średnią prędkość, nawet jeśli w międzyczasie będziemy mieli postój. Drugim przypadkiem jest sytuacja, gdy kierujący w strefie działania OPP w ogóle zjedzie z drogi na jednym z węzłów. Wówczas nie dojedzie do drugiej bramownicy, a system nie będzie w stanie sprawdzić średniej prędkości samochodu.

Nowe odcinkowe pomiary prędkości mają na celu nie tylko egzekwowanie przepisów, ale przede wszystkim zmniejszenie liczby wypadków na polskich drogach. Dzięki precyzyjnym pomiarom prędkości na wyznaczonych odcinkach, kierowcy będą bardziej świadomi swoich zachowań za kierownicą.