MSZ Tajlandii zarzuciło w środę Kambodży „rażące naruszenie” obowiązującego od wtorku rozejmu. Bangkok twierdzi, że kambodżańscy żołnierze przeprowadzili nocny atak, który jest dowodem „wyraźnego braku dobrej wiary” ze strony Phnom Penh.
MSZ Tajlandii zarzuciło w środę Kambodży „rażące naruszenie” obowiązującego od wtorku rozejmu. Bangkok twierdzi, że kambodżańscy żołnierze przeprowadzili nocny atak, który jest dowodem „wyraźnego braku dobrej wiary” ze strony Phnom Penh.