Nocne spotkanie u Bielana. Kamiński w końcu przerywa milczenie. Wspomniał o "głupiej Platformie"

Michał Kamiński o spotkaniu u Adama Bielana

- Czytam, że wracam do PiS. Śmieję się z tego. Na mnie wisiała jednoosobowa antypisowska większość w Senacie między 2019 a 2023 rokiem. PiS miał wtedy Sejm, prezydenta, rząd, spółki skarbowe, wszystko mogli mi dać - komentuje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wicemarszałek Senatu. - Nie wróciłem do PiS w tamtym czasie i nie wrócę teraz. Nie byłoby spotkania u Adama, gdyby głupia Platforma nie zaczęła podważać wyniku wyborów. Chociaż wiem, że gdyby PiS przegrał, to też by podważał. Znam ich - mówił. Kamiński zaznaczył też, że zarówno Jarosław Kaczyński, jak i koalicja rządowa byłyby w innej sytuacji, "gdyby zamiast lewicowego Rafała Trzaskowskiego Platforma wystawiła w wyborach prezydenckich Radka Sikorskiego". Dodał, że "długo i gorąco namawiał do tego członków koalicji". - Nie posłuchali. Już w listopadzie wiedziałem i pierwszy to mówiłem, że Nawrocki wygra - zaznaczył. 

Spotkanie w mieszkaniu Adama Bielana

Dziennikarze Mariusz Gierszewski z Radia ZET i Dominika Długosz z "Newsweeka" podali na początku lipca, że marszałek Szymon Hołownia wziął udział w spotkaniu w mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. W rozmowie uczestniczyli też prezes PiS Jarosław Kaczyński i wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, koalicjant PSL). "Tak, jak rozmawiam z najważniejszymi politykami rządzącej koalicji (czasem w miejscach ich zamieszkania, o porach znacznie późniejszych niż 21.30), tak zamierzam też spotykać się i rozmawiać z liderami opozycji. (...) Choć przyznaję: następnym razem lokalizacje tych spotkań będę wybierał mądrzej" - przyznał później Szymon Hołownia. Dodał, że konieczne jest ustalenie z opozycją "punktów stycznych" w kwestiach takich jak np. wojsko, Ukraina i relacje z USA. Hołownia miał być też pytany przez polityków PiS o to, czy zwoła na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, podczas którego ma zostać zaprzysiężony Karol Nawrocki. 

Jarosław Kaczyński o spotkaniu z marszałkiem Sejmu

- Mówiliśmy w pełnej dyskrecji, nie wiem, dlaczego ta dyskrecja została gwałtownie przerwana - komentował potem prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Na pewno nie były to sprawy te, co do których niektórzy się domyślają. My realistycznie podchodzimy do sytuacji, także w tej obecnej koalicji - zaznaczył Jarosław Kaczyński, najprawdopodobniej nawiązując do kwestii utworzenia nowego rządu. Dodał, że rozmowa dotyczyła tego, że "trzeba ratować Polskę". 

Czytaj również: MSWiA grozi politykowi PiS prokuraturą. "Panie Bielan, nie ma pan zielonego pojęcia".

Źródła: "Gazeta Wyborcza", Radio ZET, Szymon Hołownia na portalu X, wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego