Nietypowy, zabawny i oryginalny serial świąteczny na Netflixie. Ta norweska komedia jest jak powiew świeżości

6 dni temu 16

Spis treści:

    1. O czym jest norweski serial świąteczny „Facet na święta”?
    2. Niebanalna, świeża i oryginalna komedia świąteczna
    3. „Facet na święta” bije na głowę filmy świąteczne na Netflixie

Serial „Facet na święta” (Hjem til jul) to norweska produkcja, która stała się ulubieńcem fanów świątecznych historii. Premiera miała miejsce w grudniu 2019 roku, a serial szybko zyskał popularność dzięki swojemu ciepłemu, ale jednocześnie zabawnemu podejściu do tematu miłości, rodziny i świątecznej presji.

O czym jest norweski serial świąteczny „Facet na święta”?

Główna bohaterka, Johanne, to 30-letnia singielka, która zmaga się z presją społeczną i rodzinną, by wreszcie przyprowadzić „tego jedynego” na święta. W akcie desperacji Johanne kłamie, że ma chłopaka, a następnie w ciągu 24 dni do Wigilii rozpoczyna gorączkowe poszukiwania partnera. Przez jej życie przewija się szereg kandydatów, co prowadzi do wielu komicznych, wzruszających i nieoczekiwanych sytuacji.


Jeśli lubisz tytuły o miłosnych rozterkach głównych bohaterek, w tym wątki: starsza ona, młodszy on, ten serial jest dla Ciebie.

Niebanalna, świeża i oryginalna komedia świąteczna

„Facet na święta” to zabawny, ociekający troską i ciepłem serial świąteczny. Podnosi na duchu i wzrusza do łez, udowadniając, że bożonarodzeniowe produkcje nie muszą być kiczowate i przesłodzone. I umówmy się. Problemy głównej bohaterki są znane większości z nas, a niezręczne pytania pojawiają się niemal przy każdym wigilijnym posiedzeniu. Właśnie dlatego, „Facet na święta” powinna obejrzeć każda singielka.

facet na święta netflix serial świąteczny

serwis prasowy Netflix

Czym jeszcze ujął mnie ten serial? Norweską śnieżną scenerią i brakiem spięcia na „idealne święta”. Wielkim walorem tego serialu jest również kameralny małomiasteczkowy klimat i przesłanie, które niesie myśl, że w tym wyjątkowym okresie roku, najważniejsi są otaczający nas ludzie. To nie jest kolejna wyidealizowana świąteczna laurka, która zaleje was falą żenady i głupkowatym humorem, którego absolutnie nie podzielacie.

Jeden z szczerszych i bardziej realistycznych seriali Netflixa. Ogląda się albo z uśmiechem od ucha do ucha, albo ze łzami w oczach. Nothing in between.

Dzięki tej normalności, pełnej emocji i ludzkich wpadek, norweski serial stał się jedną z moich ulubionych produkcji na liście „do obejrzenia przed świętami”. W dodatku wciągnął nawet mojego partnera, a on rzadko daje szanse bożonarodzeniowym produkcjom!

„Facet na święta” bije na głowę filmy świąteczne na Netflixie

Produkcja z północy jest dostępna na Netflixie. Dotychczas można było obejrzeć dwa sezony, ale dokładnie za miesiąc (12 grudnia) na platformie pojawi się wyczekiwana trzecia odsłona.

Po zeszłorocznych świętach, które przyniosły jej rozstanie, Johanne postanawia w tym roku po prostu cieszyć się Gwiazdką. Plan zakłada brak jakichkolwiek miłosnych zawirowań, ale jak to z planami bywa…

Przeczytaj źródło