Nietypowa interwencja straży pożarnej. Tony groszku na ulicy

4 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Do nietypowej interwencji zostali wezwani strażacy z OSP Henryków na Dolnym Śląsku. Zgłoszenie dotyczyło bowiem ton groszku, który wysypał się z ciężarówki.

W niedzielę strażacy z OSP Henryków i jednostki ratowniczo-gaśniczej w Ziębicach otrzymali nietypowe zgłoszenie dotyczące zablokowania drogi wojewódzkiej nr 395 przez tony zielonego groszku w miejscowości Wadochowice (woj. dolnośląskie).

Strażacy wezwani do interwencji. Tony groszku na ulicy

Przybyli na miejsce zdarzenia druhowie bardzo szybko zebrali i wrzucili groszek do podstawionej przyczepy. Przyczyną wysypania się przewożonego groszku była najprawdopodobniej uszkodzona naczepa - podała "Gazeta Wrocławska". 

Wydarzenie rozbawiło internautów, którzy w mediach społecznościowych napisali: "W każdym domu jutro zupa ze świeżego groszku!".

ZOBACZ: Wypadek cysterny z czekoladą na A2. Sprawa trafiła do sądu

Podobne zdarzenie miało miejsce w 2018 roku, kiedy w miejscowości Graboszewo (woj. wielkopolskie), pomiędzy Wrześnią a Słupcą cysterna przewróciła się, a dwa pasy jezdni pokryła rozlana czekolada.

Z kolei w maju tego roku na autostradzie A1 w pobliżu Woli Hankowskiej (woj. śląskie) zderzyły się ze sobą samochód ciężarowy i bus. W wyniku wypadku ze zbiornika wylał się transportowany przez nią sos pomidorowy

osg/ anw / polsatnews.pl

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło