Nietypową aktywność rosyjskich sił powietrznych zaobserwowano w pobliżu Moskwy. Według ustaleń portalu Itamilradar kilkanaście samolotów w tym samym czasie skierowało się w stronę Niżnego Nowogrodu. Co jeszcze wiadomo na ten temat?
Fot. REUTERS/Sergey Pivovarov/X/itamilradar
Zaskakujące działania Rosji
Według ustaleń serwisu nietypowe działania Rosji zaobserwowano 21 października około godz. 9.00. Wówczas 15 samolotów, w tym m.in. Ił-76MD, Ił-62MK, Ił-96-400VVIP, Tu-214PU oraz An-148, wystartowało niedaleko Moskwy i skierowało się na wschód. Po około 30 minutach wszystkie maszyny Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej ponownie skierowały się w kierunku Moskwy. "Biorąc pod uwagę typ zaangażowanych samolotów, aktywność ta może być związana z ćwiczeniami ewakuacyjnymi lub symulacją relokacji dowództwa na wypadek konfliktu" - przekazał Itamilradar. Serwis zwrócił uwagę, że maszyny tego typu są zwykle wykorzystywane do transportu wysokiej rangi osób lub do strategicznych operacji logistycznych. Niezwykle rzadkie są takie przeloty z udziałem tego typu maszyn.
Kolejny atak na Ukrainę
W nocy i nad ranem 22 października Rosja przeprowadziła zmasowany atak dronów i rakiet na ukraińskie miasta, w tym Kijów. Prawdopodobnie odłamki strącanych dalekosiężnych rosyjskich dronów spadły na budynki cywilne. W obwodzie kijowskim zginęły cztery osoby, w tym dzieci - wynika z ustaleń medialnych. Z kolei władze Zaporoża poinformowały o 13 osobach rannych. Ofiar i poszkodowanych może być więcej. Kilka tysięcy domów nie ma prądu. Eksplozje było też słychać w innych miastach. Ministerstwo Energetyki poinformowało, że celem nocnych uderzeń Rosjan była infrastruktura energetyczna w całym kraju. Od rana na terytorium całej Ukrainy ponownie obowiązuje alarm przeciwlotniczy, po tym jak z lotniska w Rosji wystartował samolot MIG-31K zdolny przenosić hipersoniczne rakiety Kindżał.
Zobacz wideo Rosja postrzega nasz wciąż jako zalążek imperium, który trzeba zniszczyć
Rozmowy z Rosją odwołane
21 października Biały Dom poinformował, że "w najbliższej przyszłości" nie dojdzie do spotkania prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Wcześniej prezydent USA zapowiedział, że do rozmów dojdzie w Budapeszcie w najbliższych tygodniach. Przedstawiciele Białego Domu przekazali jednak w środę informację, że Trump zdecydował się "wstrzymać" przygotowania do szczytu w Budapeszcie, ponieważ - jego zdaniem - ani Rosja, ani Ukraina nie są jeszcze gotowe do poważnych rozmów pokojowych. Kreml zaprzeczył, jakoby to Moskwa opóźniała inicjatywę amerykańskiego prezydenta w sprawie Ukrainy.








English (US) ·
Polish (PL) ·