Niespokojna noc w Ukrainie i Rosji. Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska

Polskie wojsko poderwało myśliwce

W sobotę 30 sierpnia około godziny 4 nad ranem Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z kolejnymi atakami Federacji Rosyjskiej w Ukrainie Polska poderwała samoloty. "Rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.  Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami" - głosi komunikat wojska opublikowany w mediach społecznościowych. Dowództwo Operacyjne zapewniło, że "monitoruje sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji".

Zmasowany rosyjski atak

W nocy z piątku na sobotę Rosja przypuściła zmasowany atak na obwód dniepropietrowski w Ukrainie. Zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych, wśród nich dziecko. "Obwód jest pod masowym atakiem. Słychać odgłosy eksplozji" - napisał gubernator Serhij Łysak w mediach społecznościowych. Zaapelował do mieszkańców, by się schronili. Do ataków doszło między innymi w Dnieprze i Pawłohradzie. Pod zmasowanym atakiem Rosjan znalazło się także Zaporoże. Odnotowano tam 12 ostrzałów, wybuchły pożary. Są ranni. Ukraińskie wojsko donosi również o atakach na terenie obwodu chersońskiego. Alarm ogłoszono też w Kijowie. Siły Powietrzne Ukrainy ostrzegły przed możliwym atakiem dronowym. Jak podała ukraińska armia, w sumie w ciągu ostatniej doby odnotowano 172 starcia. 

Atak na dwie rosyjskie rafinerie

Jednocześnie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że tej samej nocy pododdziały Sił Bezzałogowych Systemów i Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy, we współpracy z innymi elementami Sił Obrony, przeprowadziły atak na rafinerię w Krasnodarze w Rosji. "Zakład ten produkuje 3 mln ton rocznie tzw. lekkich produktów naftowych - benzynę, olej napędowy, paliwo lotnicze - i bierze udział w zaopatrywaniu rosyjskich sił zbrojnych. Na miejscu odnotowano liczne eksplozje i pożar" - podano w komunikacie. Ponadto poinformowano, że jednostki Sił Bezzałogowych Systemów Sił Zbrojnych Ukrainy po raz kolejny uderzyły w rafinerię w Syzraniu w rosyjskim obwodzie samarskim. "Zakład ten produkuje benzynę, olej napędowy, naftę lotniczą, mazut i bitum. Do sierpnia 2025 roku jego moce przerobowe wynosiły 8,5 mln ton rocznie. W rejonie obiektu wybuchł pożar" - czytamy.