Niesamowita nagroda na akademii w Białorusi. Ludzie kpią: kto by się nie cieszył?

3 tygodni temu 18

Data utworzenia: 15 października 2025, 14:20.

Na Białorusi, gdzie władze często starają się utrzymać pozory stabilności i dobrobytu, pewien gest "uznania" wywołał prawdziwą burzę w internecie. Pracownica domu kultury, świętująca swoje zawodowe święto, otrzymała w nagrodę... słoik ogórków.

Absurd na Białorusi. Pracownica domu kultury otrzymała nietypową nagrodę.
Absurd na Białorusi. Pracownica domu kultury otrzymała nietypową nagrodę. Foto: NEXTA Polska @nexta_polska / X

Informację o tym wydarzeniu przekazał niezależny białoruski portal Nexta, publikując filmik i komentarz w serwisie X. Wpis błyskawicznie obiegł sieć, stając się symbolem absurdów życia codziennego w autorytarnym państwie.

Białoruś. Pracownica otrzymała w nagrodę... słoik ogórków

Do zdarzenia doszło w miejscowości Bieszenkowicze w obwodzie witebskim podczas oficjalnych obchodów Dnia Pracownika Kultury. Jak podaje Nexta, pracownica jednego z rejonowych domów kultury została uhonorowana przez lokalne władze słoikiem marynowanych ogórków.

Miało to być "symboliczne podziękowanie" za pielęgnowanie tradycji i kultury — a w oficjalnym tonie nawet "konserwowanie tradycji stabilności".

W kraju, gdzie zarobki w sektorze publicznym są niskie, a inflacja stale rośnie, taki gest został odebrany jako żart z ludzi, którzy mimo trudnych warunków wciąż wykonują swoją pracę z zaangażowaniem.

Internauci zareagowali. Dosadnie komentują

Wpis Nexty wywołał lawinę komentarzy. Internauci z Białorusi nie szczędzili ironii i gorzkich słów. "Prezenty, na które zasłużyliśmy. Następne będą medaliki z folii", napisał jeden z komentujących. Inni żartowali, że może w słoiku ukryta jest koperta z premią, choć większość wskazywała, że taki dar to po prostu kpina z pracowników kultury. "Oni i tak ledwo wiążą koniec z końcem!", oburzył się pewien internauta.

Film z akademii udostępnił również kanał Głos Białorusi, który podkreślił, że to nie odosobniony przypadek, a podobne sytuacje mają miejsce regularnie podczas oficjalnych uroczystości. Władze lokalne chętnie chwalą się "symbolicznymi gestami", które w rzeczywistości pokazują skalę upadku i braku realnego wsparcia dla pracowników.

Źródło: Nexta

Przeczytaj również:

Dostał 330 pensji naraz. Firma chciała go ścigać, sąd stanął po jego stronie

Nie żyje legenda cukiernictwa. To on wymyślił gigantyczną papieską kremówkę

Rolnik wystawił kalafior i się zaczęło. Non stop telefony, setki wiadomości. "Och, panie"

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło