Data utworzenia: 14 października 2025, 13:46.
W rozmowie z "Faktem" niezależny dziennikarz i autor książki "Laboratorium Palestyna" Antony Loewenstein alarmował, że "nowa wojna Izraela i Palestyńczyków to kwestia czasu". Zdaniem eksperta 20-punktowe porozumienie pokojowe Donalda Trumpa jest bardzo kruche. W niepewnej przyszłości rozejmu na Bliskim Wschodzie martwi go także, jak Biały Dom z sojusznikami planuje administrować Strefą Gazy. — To samo próbowali w Iraku, co skończyło się kompletną katastrofą — tłumaczył.
— Fakt, że Izrael zaprzestał bombardowań Strefy Gazy i wielu Palestyńczyków dostało szansę powrotu na swoją ziemię, czego nie mogli zrobić od miesięcy i nawet lat, jest niezaprzeczalnie dobre. Ale tak zwany plan pokojowy Trumpa nie zakładał zaangażowania Palestyńczyków — tłumaczył dziennikarz żydowskiego pochodzenia, który na stałe mieszka w Australii. Jego zdaniem umowa podpisana 13 października w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk przez prezydenta USA i szereg przywódców z całego świata nie przyniesie stabilności na Bliskim Wschodzie.
Kruchy rozejm na Bliskim Wschodzie. "Powtórka z Iraku to błąd i katastrofa"
Punkt numer dziewięć planu pokojowego Trumpa zakłada, że Strefą Gazy będzie rządzić "tymczasowa administracja przejściowa" w składzie z palestyńskimi i międzynarodowymi ekspertami. Wymienia się tam nawet nazwisko Tony'ego Blaira — premiera Wielkiej Brytanii w latach 1997-2007. To on zdaniem mediów ma kierować organem, który ma zarządzać Gazą i rozpocząć odbudowę półenklawy zniszczonej powodu wojny z Izraelem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Źródło: Fakt online
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

4 tygodni temu
17






English (US) ·
Polish (PL) ·