Nieoficjalnie: do rządu może wejść nowy minister. "W kuluarach słyszymy: jest akceptacja"

2 tygodni temu 19

Data utworzenia: 24 października 2025, 5:30.

Ponad rok temu prezes Polpharmy Sebastian Szymanek alarmował: 97 proc. substancji czynnych leków w Polsce pochodzi z importu. Za największy odsetek odpowiadają Chiny i Indie. Wobec zaostrzania polityki handlowej Pekinu, w Polsce w kuluarach pobrzmiewa pytanie: jak zmniejszyć zależność lekową od coraz bardziej odległej politycznie Azji, szczególnie Chin? Nieoficjalnie ustaliliśmy, że nad odpowiedzią na nie może wkrótce zacząć pracować w rządzie nowy minister — Łukasz Pietrzak.

638968492144927601.jpg Foto: Kancelaria Premiera / Materiały prasowe

W Chinach i Indiach produkowane jest od 60 do 70 proc. światowej produkcji API, czyli substancji czynnych leków — wynika z opracowania Think Tanku SGH dla ochrony zdrowia, raportu "Łańcuchy dostaw leków i substancji czynnych do Polski [...]", opublikowanym we wrześniu br. W 2024 r. prezes Polpharmy uszczegóławiał ten stosunek w samej Polsce: 97 proc. importu: w tym 50 proc. z Chin, 30 proc. z Indii, pozostałe blisko 20 proc. z kilku innych krajów świata. Spośród wszystkich 565 substancji czynnych, 93 nie są obecnie dostępne w Europie, a 78 nigdy dostępnych nie było. — W przypadku sankcji na Chiny — mówił rok temu podczas Kongresu Ekonomicznego w Katowicach Sebastian Szymanek — w Polsce leków wystarczy na sześć miesięcy. — Dziś? Nawet nie wiem, czy na sześć — mówi w rozmowie z "Faktem" jeden z przedstawicieli branży, firmy zrzeszonej w Polskim Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego. — W Ukrainie po wybuchu wojny, kiedy każdy zaczął robić zapasy, skończyły się po dwóch tygodniach — dodaje.

Przedstawiciele branży czekają na efekty unijnego projektu "Aktu o lekach krytycznych", który utknął w procesie legislacyjnym. Wkrótce za ten obszar w rządzie Donalda Tuska może odpowiadać nowy minister, obecny główny inspektor farmaceutyczny, Łukasz Pietrzak — ustalamy nieoficjalnie.

To może być nowy minister w rządzie Donalda Tuska. "W kuluarach słyszymy: jest akceptacja"

Nasi rozmówcy z sektora przyznają, że podczas nieformalnych rozmów z przedstawicielami rządu starają się o wyodrębnienie z administracji stanowiska — podobnego do Macieja Berka, który w lipcu przejął tekę ministerialną do spraw wdrażania polityki rządu — który sprawowałby nadzór nad krajową polityką lekową i koordynował ją z projektami Unii. Biznes wskazuje na głównego inspektora farmaceutycznego, Łukasza Pietrzaka.

Pietrzak ma już doświadczenie blisko gabinetu premiera. W latach 2023-2024 był członkiem Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej, brał udział w misjach w krajach ogarniętych wojną, w tym w Ukrainie. To doświadczenie, pod względem zaplecza lekowego, może okazać się kluczowe, zwłaszcza że ten odcinek nieistniejącej polityki unijnej nasza administracja wskazywała podczas prezydencji w UE. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że jego kandydatura została wstępnie zaakceptowana. Nie jest jednak jasne, w jakim charakterze: ministra, pełnomocnika, ministra bez teki itp.

Nowy minister będzie miał co koordynować

Projekty z zakresu wykształcenia odporności lekowej w procesie dystrybucji w UE cały czas trwają — przynajmniej od marca 2025 r., kiedy Komisja Europejska przyjęła projekt rozporządzenia, które miałoby na celu poprawę dostępności leków o krytycznym znaczeniu na Kontynencie: Critical Medicines Act. Projekt zakłada m.in. ułatwienie procesu inwestycyjnego tak, by produkcja przenosiła się do Europy.

Na razie CMA nie został jeszcze oficjalnie uzbrojony w żadne konkretne kwoty. W Polsce powstała lista leków krytycznych. W założeniu to monografia produktów, których produkcja powinna zostać przeniesiona do Polski. W branży słyszymy, że nic podobnego jeszcze się nie wydarzyło. Trwają próby powiązania listy z istniejącymi programami finansowymi; m.in. FENG: Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki. Z dokumentacji programu wynika, że w ramach bieżącego naboru złożono 6 wniosków o dofinansowanie w ścieżce B: "biotechnologie, w tym produkty lecznicze o krytycznym znaczeniu i ich składniki". 5 z tych 6 wniosków zostało zakwalifikowanych do kolejnego etapu postępowania.

MON ma tajną listę. Po cichu śle maile do firm w całym kraju. "Ktoś musiał usiąść i zrobić dobry research"

Fakt.pl

/3

Kancelaria Premiera / Materiały prasowe

Nieoficjalnie: Donald Tusk może wkrótce powołać nowego ministra

/3

Tomasz Gzell / PAP

Łukasz Pietrzak - farmaceuta z doświadczeniem ratownika z pola walki może wkrótce zająć się polityką lekową

/3

Paweł Supernak / PAP

Łukasz Pietrzak miałby koordynować programy unijne z krajowymi i uniezależnić polską farmację od Chin.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło