Wysokimi kosztami skończyło się dla pewnego mężczyzny z Legnicy (woj. dolnośląskie) zgubienie swojego dowodu osobistego. Po kilku latach okazało się, że jest "właścicielem" samochodu osobowego i ma do opłacenia karę za zaległości w jego ubezpieczeniu.
- Pewien mieszkaniec Legnicy zgubił swój dowód w 2020 r.
 - Po kilku latach okazało się, że ktoś posłużył się nim do kupna auta.
 - Poszkodowany dostał wezwanie do zapłaty zaległego OC, a także wysoką karę porządkową.
 - Więcej aktualnych informacji ze świata i Polski na rmf24.pl.
 
Jak informują policjanci bohater tej historii, mieszkaniec Legnicy, w 2020 r. w niewyjaśnionych okolicznościach zgubił swój dowód osobisty.
Jakąś ścieżką trafił on w ręce anonimowej osoby, która posługując się danymi legniczanina, kupiła samochód osobowy. Stało się to w 2024 r.
Cała sprawa ujrzała światło dzienne, gdy na adres poszkodowanego przyszło pismo z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). W środku było wezwanie do niezwłocznego zapłacenia za obowiązkowe ubezpieczenie OC pojazdu. Mężczyzna został także ukarany karą 9 tys. zł.
Stróże prawa szukają teraz oszusta, który posłużył się nie swoimi danymi. Funkcjonariusze zaznaczają, że zgubienie dowodu osobistego należy niezwłocznie zgłosić w urzędzie gminy, banku lub poprzez aplikację mObywatel. Dzięki temu dokument zostanie unieważniony, a potencjalny oszust nie będzie mógł go wykorzystać.
Sugeruje się również zastrzeżenie numeru PESEL. Można to zrobić np. na rządowej stronie www.gov.pl lub w aplikacji mObywatel.

                        2 tygodni temu
                                15
                    
    





                        English (US)  ·       
                        Polish (PL)  ·