Niemiec poszedł do lasu i nagrał grzybiarzy. "Obrazili mnie i uciekli"

3 dni temu 5

Data utworzenia: 29 października 2025, 8:24.

Polskich grzybiarzy ograniczy tylko kiepski sezon, ale są kraje, w których obowiązują limity zbiorów. Kto pójdzie do niemieckiego lasu, może wrzucić do koszyka maksymalnie dwa kilogramy grzybów — pokusa bywa jednak silniejsza. Niemiec przyłapał w lesie kobietę i mężczyznę, którzy uciekali z borowikami. — Takie rzeczy doprowadzają mnie do szału — kwituje. Akcja została nagrana, filmik podbija internet.

Niemiecki ekspert nagrał akcję dwóch grzybiarzy. Foto: intothewoods_mushrooms / Instagram

Członek Niemieckiego Towarzystwa Mykologicznego wybrał się do lasu. Tam wyciągnął telefon i uwiecznił... kradzież borowików. — W Niemczech obowiązuje "zasada garści" — wyjaśnia autor filmiku. — Grzyby zebrane tutaj, w okolicach Berlina, później trafiają na targowiska lub do restauracji oznaczone jako "grzyby z Polski" — podkreśla ekspert.

Niemcy. Kradli grzyby, wyjął telefon i wszystko nagrał

Przyłapałem w lesie dwie osoby wywożące ok. 50 kilogramów borowików. Bez żartów. Kiedy zwróciłem uwagę, obrazili mnie i uciekli

— opisuje certyfikowany znawca grzybów. — Takie rzeczy doprowadzają mnie do szału — przyznaje na instagramowym koncie intothewoods_mushrooms.

— Czy nie powinniśmy wprowadzić "licencji" na grzyby, aby przeszkoleni specjaliści mogli zbierać je w sposób zrównoważony i w ten sposób ograniczyć czarny rynek? Czy to też nie rozwiąże problemu? — zastanawia się Niemiec.

Grzybiarze przygotowali się do akcji.

intothewoods_mushrooms / Instagram

Grzybiarze przygotowali się do akcji.

Włochy również z ograniczeniami. Zakazany zbiór nocą

Z limitami muszą liczyć się też Włosi. Tamtejsza straż leśna potrafi... skonfiskować kosze pełne borowików, a dodatkowo wlepić finansową karę. Przepisy dotyczące zbierania grzybów we włoszech są tak restrykcyjne, że fani grzybobrania muszą mieć wykupione pozwolenia i nie mogą przekroczyć limitu zbiorów. Obowiązują również specjalne godziny — zakazany jest zbiór nocą.

Szczegółowe przepisy regulują lokalne władze poszczególnych regionów.

Turystka zobaczyła borowiki na straganie. "Włoscy grzybiarze mają przechlapane"

/5

intothewoods_mushrooms / Instagram

Ekspert nakrył grzybiarzy na kradzieży borowików.

/5

intothewoods_mushrooms / Instagram

W Niemczech obowiązuje zasada, która ogranicza zbiory na własny użytek.

/5

intothewoods_mushrooms / Instagram

Limit wynosi 1-2 kg dziennie na osobę.

/5

intothewoods_mushrooms / Instagram

Akcję pokazał ekspert z Niemieckiego Towarzystwa Grzybowego.

/5

intothewoods_mushrooms / Instagram

Grzybiarze uciekli.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło