Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Na trasie S3 w kierunku Zielonej Góry doszło do zderzenia dwóch aut. Podczas wyprzedzania kierowca skody zajechał drogą innemu pojazdowi i wpadł na bariery. Jak się okazało, za kierownicą służbowego auta siedział marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, co potwierdził w mediach społecznościowych rzecznik urzędu marszałkowskiego.
O zderzeniu dwóch aut na trasie S3 pod Sulechowem (woj. lubuskie) jako pierwszy poinformował lokalny portal Newslubuski.pl. Bmw i skoda zderzyły się około godz. 8:40 na jezdni w kierunku Zielonej Góry, tuż za mostem na Odrze.
- Na szczęście osoby nie doznały poważniejszych obrażeń - przekazał portalowi st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.
Wypadek na S3. Za kierownicą marszałek województwa
Portal Newslubuski.pl potwierdził w dwóch niezależnych źródłach, że za kierownicą skody siedział marszałek województwa lubuskiego z Platformy Obywatelskiej. Później doniesienia potwierdził również rzecznik urzędu marszałkowskiego Zdzisław Haczka.
ZOBACZ: Groźny wypadek na hulajnodze. 14-latek w śpiączce, interweniował śmigłowiec LPR
- Dziś doszło do zdarzenia drogowego na trasie S3 z udziałem auta służbowego urzędu marszałkowskiego, które prowadził marszałek Marcin Jabłoński. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane - przekazał.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez wideorejestrator zamontowany w bmw. Na nagraniu widać, jak skoda podjeżdża blisko poprzedzającego auta, jadącego lewym pasem. Kiedy kierowca bmw nie zjeżdża, prowadzący skodę rozpoczyna manewr wyprzedzania prawym pasem. Nagle zajeżdża drogę bmw, uderza je w bok i wpada na bariery energochłonne.
